Biesiada u „Sądeckiego Bartnika”
Tradycyjna już, XVII Biesiada u „Sądeckiego Bartnika” w Stróżach koło Nowego Sącza (5-6 lipca br.) była jak zwykle okazją do wielu rozmów na temat kondycji polskiego pszczelarstwa. Wśród licznie zaproszonych gości byli przedstawiciele m.in. MRiRW z wiceministrem, panem M. Zalewskim na czele.
Świat polityki reprezentowany był również przez senatora RP, pana J. Koguta oraz pana W. Wodę - posła na Sejm.
Bardzo istotnym elementem każdej Biesiady u „Sądeckiego Bartnika” jest konferencja naukowa z wykładami wybitnych przedstawicieli świata nauki. Tematem były przyczyny i skutki masowego ginięcia pszczół.
fot. © Edward Białkowski
Dr K. Pohorecka stwierdziła, że mimo coraz szerszych i bardziej wnikliwych badań, zjawisko masowego ginięcia pszczół, tj. CCD, z każdym rokiem nasila się.
ISiK Oddział Pszczelnictwa w Puławach szacuje, że w latach 2005-2006 spadki rodzin w Polsce wyniosły w granicach 10-30%, a w 2007 roku w niektórych pasiekach straty sięgały nawet 100%. Przy masowym ginięciu rodzin pszczelich obserwuje się dwa objawy: masowe opuszczanie gniazda przez pszczoły (brak osypu pszczół na dennicach) lub osypywanie się rodzin w obrębie gniazda (jak po podtruciu, kiedy substancja toksyczna znajduje się w zapasach złożonych w plastrach).
Mimo że efekty zewnętrzne choroby są różne, to przypuszcza się, że ich przyczyna może być taka sama (dokładne powody wystąpienia choroby nie są znane). Wszystkie znaki wskazują na warrozę, która w połączeniu z coraz agresywniejszą chemią stosowaną na polach oraz bakteriami i wirusami zbiera obfite żniwo w postaci padłych pszczół.
Z analizy opisów przesłanych próbek do ISiK wynika, że mimo długiego już występowania i wieloletniego leczenia warrozy, jest ona nadal źle leczona. Głównymi przyczynami niepowodzenia są m.in.:
- zbyt późne podejmowanie leczenia,
- zbyt mała liczba zabiegów,
- zmiana proporcji leczenia,
- za wczesne wyjmowanie leków z uli,
- zbyt rzadkie odymianie,
- brak zainteresowania osypem warrozy.
Środki ochrony roślin są drugim po patogenach podejrzewanym sprawcą masowych osypów rodzin pszczelich w wyniku ich zatruć i podtruć. Zaburzona jest bowiem orientacja pszczół w terenie, pszczoły nie wracają do uli, bądź występują u nich objawy zaburzenia układu nerwowego - paraliż (pszczoły pełzające przed ulami kręcą się w kółko, nie mogą poderwać się do lotu ani wrócić do gniazda).
Dochodzi do tego jeszcze możliwość interakcji między poszczególnymi środkami chemicznymi, co utrudnia ustalenie faktycznego (lub dominującego) sprawcy.
[...] - część treści ukryta, w całości dostępna tylko dla zalogowanych e-Prenumeratorów
Edward Białkowski
Tel.601-888-927