fbpx

NEWS:

w wydaniu tradycyjnym (papierowym) strona: 12

Z artykułu dowiesz się m.in.:

  • czy choroby wirusowe dają objawy;
  • dlaczego ciągłość pożytku jest ważna w kontekście chorób pszczół;
  • jak ratować rodziny w przypadku zaziębienia czerwiu i głodu.

Lepiej dmuchać na zimne, czyli zapobieganie chorobom pszczół, cz. 3.

Z poprzedniej części artykułu można się dowiedzieć, jak prawidłowo wykonywać zabiegi prewencyjne dotyczące warrozy. Sporo miejsca poświęcono monitorowaniu rodzin pszczelich w ciągu całego sezonu pszczelarskiego. Omówiono także inwazję roztoczy Tropilaelaps, nosemozę, zgnilec amerykański i europejski oraz grzybice. Na koniec poinformowano o obowiązku rejestracji obecności małego chrząszcza ulowego w pasiece oraz po czym poznać, że to właśnie z tym problemem mamy do czynienia. Niniejszy artykuł, stanowiący ostatnią część cyklu, poświęcono chorobom wirusowym pszczół oraz szerszeniom, zaziębieniu czerwiu i głodzie.

Fot. 1. Wirus chronicznego paraliżu pszczół (ang. Chronic Bee Paralysis Virus – CBPV). Fot. Anna Gajda

Choroby wirusowe

Wiele wirusów, które powodują ciężkie i często śmiertelne choroby, namnaża się i rozprzestrzenia pomiędzy pojedynczymi żywicielami przez długi czas bezobjawowo. Ta cecha jest charakterystyczna dla wirusów pszczelich. Wystąpienie niektórych chorób wirusowych zależne jest od obecności pasożytów, na przykład Nosema spp. czy V. destructor, a innych od niekorzystnych warunków środowiska (pogoda uniemożliwiająca loty pszczół, przerwa w pożytkach itp.).

Choroby wirusowe związane
z chorobami pasożytniczymi

Varroa destructor jest wektorem oraz aktywatorem wielu zakażeń wirusowych:

  • wirusa ostrego paraliżu pszczół;
  • izraelskiego wirusa ostrego paraliżu;
  • wirusa zdeformowanych skrzydeł;
  • egipskiego wirusa pszczół;
  • wirusa powolnego paraliżu pszczół;
  • wirusa pszczół maculapodobny;
  • wirusa Varroa tymopodobny.

Poza wirusem zdeformowanych skrzydeł, który, zgodnie z nazwą, najczęściej daje charakterystyczne objawy, pozostałe prowadzą do szybkiej śmierci rodzin bez innych charakterystycznych symptomów. Uszkodzenie nabłonka jelita środkowego przez rozwijające się w nim kolejne stadia Nosema spp. sprzyja zakażeniu wirusami często towarzyszącymi nosemozie tj.: wirusem choroby czarnych mateczników (BQCV), wirusem Y (BVY) i wirusem włókienkowym (FV). O ile znaczenie wirusa włókienkowego dla przebiegu inwazji pasożyta nie jest jeszcze poznane, o tyle wiadomo, że infekcja BQCV i BVY skraca życie pszczół dorosłych. Ponadto zakażenie BQCV powoduje zamieranie larw matecznych (Fot. 2) w hodowlach matek (głównie na początku sezonu hodowlanego).

Fot. 2. Zakażenie wirusem choroby czarnych mateczników (BQCV) powoduje zamieranie larw matecznych.
Fot. Anna Gajda

zablokowane [...] - część treści ukryta, w całości dostępna tylko dla zalogowanych e-Prenumeratorów

Choroby wirusowe niezwiązane z chorobami pasożytniczymi

Wirus chronicznego paraliżu pszczół

Wirus chronicznego paraliżu pszczół (ang. Chronic Bee Paralysis Virus – CBPV) podobnie jak SBV jest bardzo rozpowszechniony i często występuje endemicznie. Jak w przypadku większości zakażeń wirusowych, najczęściej infekcja ma przebieg skryty, jednak przy wystąpieniu odpowiednich okoliczności zaczyna dawać objawy (Fot. 1). Wirus wnika do hemolimfy głównie przez ranki powstałe po wyłamanych włoskach okrywy ciała pszczół. Najwięcej włosków łamie się, kiedy w trakcie aktywnego sezonu zbieraczki zbyt długo tkwią w ulu, najczęściej podczas nagłej długiej przerwy w pożytku (zimna, deszczowa pogoda, susza) lub jego braku, albo przy przepszczeleniu terenu. W takich warunkach dochodzi do rozwoju choroby.

Wirus choroby woreczkowej czerwiu
(ang.
Sacbrood Virus – SBV)

Jest bardzo rozpowszechniony na świecie. W wielu miejscach jest endemiczny. Wirus SBV jest patogenny dla czerwiu. Dorosłe osobniki są jedynie nosicielami wirusa. Robotnice zakażają się nim podczas oczyszczania komórek z martwych larw. Szybko dochodzi u nich do degeneracji gruczołów gardzielowych. Młode karmicielki stają się zbieraczkami i to one są głównym źródłem zakażenia pyłku (a papką miodowo-pyłkową karmione są starsze larwy, które, zakażone, stają się nosicielkami SBV). Objawy choroby (Fot. 3) zaczynają się, gdy zaburzona jest praca w rodzinie i zbieraczki zmuszone są karmić larwy. Dzieje się tak często podczas długotrwałych załamań pogody, w przerwach ciągłości pożytkowej oraz przy przepszczeleniu terenu.

zablokowane [...] - część treści ukryta, w całości dostępna tylko dla zalogowanych e-Prenumeratorów

Fot. 3. Wirus choroby woreczkowej czerwiu (ang. Sacbrood Virus – SBV). Fot. Anna Gajda

Szerszeń europejski i inne osy (pospolita, dachowa i leśna)

Larwy os wymagają diety bogatej w zwierzęce białko, zatem największe niebezpieczeństwo dla rodzin pszczoły miodnej przypada na szczyt rozwoju kolonii os. Tylko szerszeń aktywnie poluje na pszczoły zbieraczki, inne gatunki os zwykle żywią się martwymi pszczołami albo wyrzuconym z ula czerwiem. Zdarza się, że próbują wnikać do gniazda pszczół, jednak raczej w celu rabunku miodu.

zablokowane [...] - część treści ukryta, w całości dostępna tylko dla zalogowanych e-Prenumeratorów

Fot. 4. Gniazdo szerszenia europejskiego na powałce. Fot. Anna Gajda

Szerszeń azjatycki (Vespa velutina)

Jest gatunkiem inwazyjnym, który początkowo występował tylko w Chinach, Indiach i Azji Południowo-Wschodniej (Fot. 5, 6). Od czasu pojawienia się we Francji, stopniowo rozszerzał się zasięg jego występowania na Hiszpanię, Portugalię, Włochy, Belgię, Niemcy, Czechy i Wielką Brytanię. Zatem to tylko kwestia czasu, kiedy zostanie znaleziony w Polsce. Aby nie dopuścić do wnikania szerszeni do ula, stosuje się specjalnie zmodyfikowane wylotki. Dopuszczalne jest również niszczenie gniazd oraz zabijanie owadów polujących przed ulami za pomocą elektrycznych rakiet na komary. Zastosowanie mają również tradycyjne lub modyfikowane pułapki na osy i szerszenie europejskie.

Fot. 5. Szerszeń azjatycki (Vespa velutina). Fot. Gilles San Martin
Fot. 6. Szerszeń azjatycki (Vespa velutina). Fot. Garcelon Philippe

Zaziębienie czerwiu

Przyczyną zaziębienia czerwiu (Fot. 7) jest zbyt niska temperatura w miejscu wychowywania czerwiu. Dochodzi do tego, kiedy np. za mało jest pszczół w stosunku do czerwiu i nie są w stanie go dogrzać (np. zatrucie środkami ochrony roślin większości pszczół z rodziny), a także gdy pszczelarz zostawia zbyt obszerne gniazdo w stosunku do liczby pszczół i ilości wychowywanego czerwiu (zbyt gwałtowne poszerzanie gniazda wiosną) lub zbyt wcześnie usunie ocieplenie czy nadmiernie powiększy wyloty wiosną, po rozpoczęciu czerwienia.

zablokowane [...] - część treści ukryta, w całości dostępna tylko dla zalogowanych e-Prenumeratorów

Fot. 8. Pszczoły zamarłe w wyniku głodu. Fot. Anna Gajda
Fot. 9. W czasie okresowych niedoborów pokarmu cukrowego można go uzupełniać w formie syropów (lub ciast, w zależności od warunków rozwojowych pszczół i pogody). Fot. Anna Gajda

Głód

Często może pojawiać się pod koniec zimowli (Fot. 8). Najczęściej przyczyną jest niewystarczające zaopatrzenie rodziny w pokarm przed zimą, ale występować może także w sezonie pszczelarskim, w okresach przerw w kwitnieniu dużych pożytków, w okresach długotrwałej suszy, chłodów, deszczowej pogody. Zapobieganie polega na zaopatrzeniu rodziny w odpowiedni jakościowo i ilościowo pokarm na zimę. W czasie okresowych niedoborów pokarmu cukrowego można go uzupełniać w formie syropów (Fot. 9) lub ciast, w zależności od pogody i warunków rozwojowych pszczół. Uzupełnianie niedoborów białkowych wymaga posiadania rezerwy plastrów z pierzgą (Fot. 10), pozyskiwania i konserwacji pyłku (Fot. 11) lub podawania gotowych pokarmów proteinowych dla pszczół. Jednak wykorzystanie substytutów pyłku jest działaniem doraźnym i nie może być prowadzone przez dłuższy czas.

Fot. 10. Plaster z pierzgą. Fot. Anna Gajda

zablokowane [...] - część treści ukryta, w całości dostępna tylko dla zalogowanych e-Prenumeratorów

Fot. 11. Pyłek pszczeli (obnóża). Fot. Anna Gajda

Aspekt finansowy, jakże ważny, też się tutaj moim zdaniem bilansuje, ponieważ nasz wkład zaowocuje brakiem zimowych strat rodzin pszczelich oraz silnymi rodzinami dającymi dużo miodu i innych produktów pszczelich.

Dr n. wet. Anna Gajda
Kierownik Katedry Patologii i Diagnostyki
Weterynaryjnej, kierownik Pracowni Chorób
Owadów Użytkowych SGGW w Warszawie


 Wydanie tradycyjneZamów prenumeratę czasopisma "Pasieka"