Co ma wspólnego pyłek kwiatowy ze śniegiem?
O tej porze roku mniej myślimy o pszczołach, kwiatach i pyłku, ale jeśli już o tym mowa, to czy zastanawialiście się kiedyś, co ma wspólnego pyłek kwiatowy ze śniegiem?
Fot. Gekonek z Pixabay
Aby odpowiedzieć na to pytanie, trzeba najpierw powiedzieć, co to jest śnieg i jak powstaje. To nic innego jak zamarznięta woda – wydaje się proste. Ale przecież nie każda zamarznięta woda jest śniegiem! O tym, jak powstaje biały puch, napisano nawet prace naukowe, a pierwszą z nich opracował Johannes Kepler1, niemiecki astronom.
Czy wiecie, że śnieg nie powstałby, gdyby powietrze było idealnie czyste? Zapewne domyślacie się już odpowiedzi. Gdyby w powietrzu nie unosił się kurz albo właśnie pyłek kwiatowy, to pierwsza cząsteczka wody, z której powstanie kryształ, nie miałaby się o co „zaczepić”. Kryształ przyciąga kolejne cząsteczki jak magnes – te, „sklejając” się ze sobą, tworzą płatki śniegu.
Ciekawe, czy ktoś próbował policzyć, ile pyłku kwiatowego zawiera średniej wielkości bałwan...
Teresa Kobiałka
1 - Oryginalne dzieło powstało w 1611 r. pod tytułem Strena Seu de Nive Sexangula. Ciekawostką jest, że pierwszy polski przekład traktatu o symetrii śniegu ukazał się dopiero w 2013 r. pod tytułem Noworoczny podarek albo o sześciokątnych płatkach śniegu (Kepler napisał ten utwór jako prezent noworoczny dla swojego przyjaciela barona Wackhera ).