fbpx

NEWS:

w wydaniu tradycyjnym (papierowym) strona: 12

Z artykułu dowiesz się m.in.:

  • co się może wydarzyć, jeśli przestawimy ule w sezonie;
  • jak przenosić zasiedlone ule w trakcie zimy;
  • co autor sądzi o metodzie „przewróconego drzewa”.

Pasieczne warcaby – jak i kiedy przenosić ule, aby wygrać?

W dawnych, dobrych czasach w trakcie nauki w Technikum Pszczelarskim w Pszczelej Woli odbyliśmy całą naszą klasą tematyczną wycieczkę po pasiekach, instytucjach naukowych i zakładach produkcyjnych w wielu miejscach w Polsce. W jednej z pasiek dydaktyczno-doświadczalnych zaprezentowano nam ciekawy proceder. Chodziło o przemieszczenie ula z pszczołami o kilkanaście metrów. Zrobiono to w ten sposób, że codziennie przesuwano ul o kilkanaście centymetrów w kierunku docelowym. Pszczoły bez problemu znajdowały drogę do wylotka i myślę, że operacja zakończyła się sukcesem.

Pasieka nr 1/2024
Fot. Andreas Glöckner z Pixabay

Można i tak, ale obecnie pszczelarz nie zawsze może sobie pozwolić na takie działanie. A ule czasem przestawić trzeba, co wydaje się kłopotliwe, bowiem pszczoły dobrze zapamiętują miejsce swojego zamieszkania, i to z dokładnością do kilku centymetrów. Stąd zapytania pszczelarzy, jak bezpiecznie przestawić ul, by pszczoły nie błądziły i się nie zmarnowały.

Cóż, doktoratu z tego zagadnienia się nie obroni. Jednak warto zaznaczyć, że najlepiej uli w trakcie sezonu nie przestawiać, bo lotne pszczoły rzeczywiście będą wracać na dawne miejsce. Mogą zgromadzić się na ziemi, co będzie miało tragiczne dla nich skutki, gdy spadnie deszcz lub pozostaną tam na zimną noc. Do tego przestawiana rodzina osłabnie, gdyż utraci dużą część pszczół lotnych. Niemniej jeżeli w odległości nie większej niż 2 m stoją jakieś ule, pszczoły po kilku minutach krążenia znajdą je i do nich wejdą. Jeśli są to zbieraczki z wziątkiem nektarowym lub pyłkowym, bez problemu zostaną przyjęte (procedura ta została dokładnie opisana przez dr Annę Gajdę w „Pasiece nr 5/2022). Jeśli ul zabierzemy na odległość nie większą niż kilkanaście metrów, to wracające pszczoły też go znajdą, tylko krążyć będą trochę dłużej. Problem powstanie wtedy, gdy ul (lub ule) przewieziemy w miejsce oddalone od ok. 20 m do trzech kilometrów i w macierzystym miejscu nie pozostawimy żadnej rodziny. Wtedy pszczoły, które już latały, będą wracać i nie mając się gdzie podziać, usiądą na ziemi lub na roślinach. Będą skazane na zagładę.

zablokowane [...] - część treści ukryta, w całości dostępna tylko dla zalogowanych e-Prenumeratorów

Sławomir Trzybiński
tel. 501-432-752


 Wydanie tradycyjneZamów prenumeratę czasopisma "Pasieka"