fbpx

NEWS:

w wydaniu tradycyjnym (papierowym) strona: 0

Wizyta na Ukrainie a wszystko zaczęło się w Pszczelej Woli

Wojewódzkiej Organizacji Pszczelarskiej we Lwowie. On też przedstawił plan pobytu na Ukrainie i poznał nas z Orestem Czupaszko członkiem tamtejszej organizacji pszczelarskiej, naszym opiekunem i przewodnikiem po drogach i bezdrożach Ukrainy. Przedsięwzięcie nasze miało przede wszystkim charakter szkoleniowy.

alt

Podczas pobytu zwiedzaliśmy zarówno amatorskie pasieki amatorskie, jak i towarowe oraz hodowlane. Trasa naszego przejazdu wiodła ze Lwowa przez Złoczew do Tarnopola i dalej przez Buczacz, Stanisławów z powrotem do Lwowa. Hodowlę matek oglądaliśmy w Komarnie koło Lwowa, w pasiece państwa Miśków. Matki z tej pasieki znają pszczelarze na Ukrainie. Wieczorem pierwszego dnia pobytu byliśmy w gościnie pod Lwowem u leśnika i pszczelarza jednocześnie.

Poza praca zawodową prowadzi on leśną pasiekę. Tam przy ognisku wymienialiśmy spostrzeżenia pszczelarskie. Pod Złoczewem odwiedziliśmy malowniczo położoną wśród pól amatorską pasiekę, podobną do tych jakich na Ukrainie jest bardzo wiele. I podobnie jak niemal we wszystkich ukraińskich ulach, wykonanych prawie zawsze z drewna, można było zobaczyć tylko ramkę Dadanowską.

Właścicielem pasieki jest pracujący zawodowo pasjonat pszczelarstwa, który mimo pracy na odpowiedzialnym stanowisku w pobliskiej cukrowni znajduje czas, aby prowadzić pasiekę. Gospodarz poświecił nam bardzo wiele czasu, prezentując swoją pasiekę i odkrywając przed nami tajniki swojej pracy. Nie zapomniał także o poczęstunku.

Skosztowaliśmy m.in. znakomitej zupy kozackiej. Po całodziennej podróży ze Lwowa i pobycie na zamku w Złoczewie dotarliśmy do Tarnopola. Tam na wieczornym spacerze zwiedziliśmy miasto. Następnego dnia wzięliśmy udział w spotkaniu z pszczelarzami z Tarnopolskiej Organizacji Pszczelarskiej. Mieliśmy okazję obejrzeć część unikalnych zbiorów biblioteki pszczelarskiej zgromadzonej przez jednego z jej członków, Bogdana Rudkę.


zablokowane [...] - część treści ukryta, w całości dostępna tylko dla zalogowanych e-Prenumeratorów


Eugeniusz Dawidowicz

autor jest korespondentem „Pasieki” na Dolnym Śląsku)


 Zamów prenumeratę czasopisma "Pasieka"