fbpx

NEWS:

w wydaniu tradycyjnym (papierowym) strona: 32

Higiena i odkażanie

Rodzina pszczela stanowi doskonale zorganizowany pod każdym względem organizm, umiejący przeżyć różnorakie kryzysowe sytuacje. Pszczoły radzą sobie z okresowymi niedoborami pokarmu, gromadzą bowiem duże ilości zapasów.
Są zdolne przetrwać długą i mroźną zimę, mimo że pojedyncza pszczoła może żyć tylko w dodatniej temperaturze. Do tego doskonale radzą sobie z wrogimi organizmami, zarówno tymi wywołującymi choroby, jak i amatorami ich bardzo pożywnych produktów. Zresztą najlepiej świadczy o tym ich historia. Żyją bowiem od milionów lat i dobrze im to wychodzi, wiele przecież gatunków pojawiało się i znikało, a one wciąż trwają.

Pasieka nr 96 ([PAS96], lipiec - sierpień 2019, bee-2902096)
Fot. Pixabay, stux

Raj dla patogenów

A trzeba przyznać, że nie jest im łatwo. Środowisko gniazda pszczelego stwarza doskonałe warunki dla rozwoju wszelkich organizmów, zarówno tych, które byłyby dla gospodyń ula obojętne, jak i tych wrogich, wywołujących groźne schorzenia mogące się zakończyć zagładą całej rodziny.

W ulu przez cały rok znajdujemy ogrom bardzo wartościowego i łatwo dostępnego pokarmu, w którym mogą się rozwijać najróżniejsze organizmy. Do tego w pszczelim gnieździe jest ciepło i temperatura przekraczająca 30°C utrzymuje się nie tylko w ciepłe miesiące, ale i zimą.

Nawet wtedy, gdy pszczoły nie wychowują czerwiu, temperatura w zimowym kłębie nie spada poniżej 20°C.

zablokowane [...] - część treści ukryta, w całości dostępna tylko dla zalogowanych e-Prenumeratorów

Pszczoła odporna

Mimo wszystko pszczoły rzadko chorują i by doszło do jakiegoś zdrowotnego problemu, musi się nałożyć kilka czynników usposabiających rozwój procesu chorobowego. Wszelkimi bowiem sposobami małe pszczółki bronią się przed zachorowaniem.

Przede wszystkim posiadają odporność zbiorową, polegającą na dbaniu przez pszczoły o higienę w gnieździe. Pszczoły skrupulatnie sprzątają i wyrzucają wszystkie niepotrzebne rzeczy, wśród których mogą się znaleźć zamarłe w wyniku chorób larwy, poczwarki i osobniki dorosłe.

Te higieniczne zachowania są dobrze dziedziczone i w większości programów hodowlanych brane pod uwagę. Takie pszczoły dbają o czerw i szybko rozpoznają martwe larwy i poczwarki, usuwają je z ula i dokładnie czyszczą plastry.

Do tego bronią dostępu do gniazda obcym pszczołom. Ma to za zadanie nie tylko chronić przed rabunkiem zapasów, ale i zabezpieczać rodziny przed dostępem intruzów, którzy mogą przynieść chorobę.

zablokowane [...] - część treści ukryta, w całości dostępna tylko dla zalogowanych e-Prenumeratorów

Wszystko musi być czyste

Żeby jednak jeszcze lepiej chronić rodziny pszczele przed zakażeniem czynnikami chorobotwórczymi, powinno się niszczyć formy wegetatywne i przetrwalnikowe patogenów. Mogą się one znajdować w miodzie, pierzdze, wosku oraz propolisie i są przenoszone przez pszczoły i pszczelarza.

Znajdą się też na ścianach ula i jego wyposażeniu oraz na sprzęcie mającym styczność z owadami i ich produktami, także na tym znajdującym się w pracowni, służącym do pozyskiwania miodu i pyłku oraz przerobu wosku.

By zlikwidować formy przetrwalnikowe mikroorganizmów wywołujących choroby, przeprowadzamy zabiegi odkażania. Pszczelarze, myśląc o odkażaniu, najczęściej używają pojęcia dezynfekcji, nie do końca słusznie. Zabiegi odkażania dzielą się bowiem na trzy sposoby postępowania: sanityzację, dezynfekcję i sterylizację.

Sanityzacja to mechaniczne oczyszczanie, mycie i płukanie uli, ich wyposażenia, sprzętu pasiecznego i pomieszczeń. Dezynfekcja to zabiegi niszczące wegetatywne formy drobnoustrojów, a sterylizacja to zabiegi niszczące formy wegetatywne i przetrwalniki zarazków.

Tak więc używane przez nas na co dzień pojęcie dezynfekcji zazwyczaj dotyczy sterylizacji, zależy nam bowiem na zlikwidowaniu zwłaszcza form przetrwalnikowych czynników wywołujących najgroźniejsze choroby pszczół.

zablokowane [...] - część treści ukryta, w całości dostępna tylko dla zalogowanych e-Prenumeratorów

Gdy wystąpi choroba

Gdy wystąpi choroba, przeprowadza się odkażanie bieżące. Wykonuje się je w celu zniszczenia zarazków w środowisku bytowania owadów, na sprzęcie, narzędziach i w produktach pszczelich. Ule i ich wyposażenie też są odkażane lub likwidowane, natomiast sprzęt i narzędzia pasieczne są sterylizowane.

Odkażeniu podlega też pasieczysko. Podobne zabiegi wykonuje się przy odkażaniu końcowym, przeprowadzanym po wygaśnięciu choroby.

Jeśli chodzi o odkażanie sprzętu pasiecznego w przypadku wystąpienia najgroźniejszej choroby bakteryjnej czerwiu, jaką jest zgnilec amerykański (złośliwy), to sposób postępowania przedstawiony jest w Rozporządzeniu Ministra Rolnictwa i Rozwoju Wsi z dnia 27 lipca 2016 roku.

Co do uli zalecane są dwa sposoby postępowania. Można je opalić przy użyciu palnika gazowego lub w ulu drewnianym spalić słomę, do momentu zbrązowienia ścian. Opalić można też sprzęt drewniany (zatwory, podkarmiaczki, powałki) i metalowy.

Drugi sposób to wyszorować ule środkiem biobójczym zawierającym podchloryn sodu, a sprzęt można w takim preparacie zanurzyć na 20 minut. W taki sam sposób można też odkażać elementy uli wielokorpusowych. Inny sposób dotyczący drobnego sprzętu to umieszczenie go na 10 minut w płynnym wosku parafinowym o temperaturze 160°C.

Tak wysokie temperatury są wymagane przy zwalczaniu zgnilca amerykańskiego, gdyż przetrwalniki bakterii są wyjątkowo wytrzymałe na niekorzystne czynniki zewnętrzne. Oczywiste jest, że przy przeprowadzeniu zabiegów przeciwko zgnilcowi zlikwidowane zostaną drobnoustroje wywołujące inne choroby.

zablokowane [...] - część treści ukryta, w całości dostępna tylko dla zalogowanych e-Prenumeratorów

Pasieka nr 96 ([PAS96], lipiec - sierpień 2019, RYS_higiena w ulu_KOLOR_PLASK)

Odkażanie plastrów

Bardzo istotną rolę w przenoszeniu wszystkich chorób wywoływanych przez drobnoustroje pełnią plastry. To na nich rodzina pszczela spędza całe życie, w nich wychowywane są kolejne pokolenia pszczół i gromadzone zapasy. By eliminować zagrożenia chorobami przenoszonymi w plastrach, należy prowadzić w pasiece bardzo intensywny reżim plastrowy.

Wszystkie ramki, na których rodzina zimowała, muszą być bezwzględnie wycofane i wymienione na nowe, odbudowane na węzie. Nic nie stoi na przeszkodzie, by każdy pień w naszej pasiece odbudował jeszcze więcej plastrów. Dla silnej rodziny wybudowanie nawet 20 nie stanowi problemu pod warunkiem obecności obfitego pożytku.

Wtedy tak wysoka produkcja wosku nie odbije się negatywnie na produkcji miodowej, a my będziemy mieli pewność, że pszczoły będą zimować na młodych plastrach, w których nie ma żadnych przetrwalników. Najlepszym bowiem lekarstwem na choroby przenoszone z plastrami jest topiarka.

Niestety, nie wszystkie możemy przetopić. W każdej pasiece są potrzebne lekko przeczerwione plastry, które będą umieszczone w miodni. Takie plastry trzeba przechować przez zimę. Nie da się jednak zwalczyć w przechowywanych plastrach przetrwalników zgnilca.

Za to skutecznie można zlikwidować spory wywołujące groźne choroby przewodu pokarmowego pszczół dorosłych: nosemę typu A i C. Są one wrażliwe na silne zakwaszenie środowiska i w tym celu plastry traktuje się oparami kwasu octowego o stężeniu 85%. Robi się to na kilka sposobów.

zablokowane [...] - część treści ukryta, w całości dostępna tylko dla zalogowanych e-Prenumeratorów

Wszystkie stadia rozwojowe barciaków są wrażliwe na niskie temperatury. Poniżej +10°C ich rozwój ustaje, ale w tej temperaturze jaja mogą przeżywać nawet rok, a larwy i poczwarki kilka miesięcy. Przy –5°C giną gąsienice barciaków, a poczwarki i jaja poniżej –10°C, jeżeli taka temperatura utrzymuje się przez dwa dni.

Dlatego najskuteczniejszą metodą zwalczania barciaków jest naprzemienne stosowanie niskiej i pokojowej temperatury. W małej pasiece można do tego wykorzystać zamrażarkę, w której zamraża się przechowywane plastry na kilka dni, co likwiduje skutecznie wszystkie stadia rozwojowe barciaków.

Sławomir Trzybiński
501-432-752, Ten adres pocztowy jest chroniony przed spamowaniem. Aby go zobaczyć, konieczne jest włączenie w przeglądarce obsługi JavaScript.


 Wydanie tradycyjneZamów prenumeratę czasopisma "Pasieka"