fbpx

NEWS:

w wydaniu tradycyjnym (papierowym) strona: 0

Gryka – roślina pożytku letniego i poźnoletniego

Postaram się przedstawić najważniejszą roślinę uprawną pożytku letniego i późnoletniego – grykę. Możemy śmiało ją nazwać królową tego okresu. Gryka zawędrowała do Europy w XIII wieku z północnych Indii, gdzie jej uprawą zajmowano się już 2 000 lat temu. Uprawiana jest u nas na niewielką skalę w różnych rejonach kraju. Najwięcej gryki uprawia się w Polsce w dawnym województwie lubelskim.

Uprawy gryki na dość dużych obszarach spotykamy również w rejonie Pojezierza Drawskiego i Pojezierza Szczecineckiego. W tym rejonie zwyczaj jej uprawy przywędrował wraz z repatriantami z dawnych Kresów Wschodnich w okresie po II wojnie światowej.

Nazwa gryka odnosi się do rodzaju obejmującego trzy gatunki: grykę zwyczajną, tatarkę oraz będącą półkrzewem roślinę wieloletnią Fagopyrum suffruticosum F. Schmidt (w Polsce nie występuje). W naszym kraju uprawia się przede wszystkim grykę zwyczajną. Gryka pomimo tego, że preferuje gleby słabe, jest wrażliwa na wiele czynników pogodowych i glebowych (najlepiej rośnie, plonuje i nektaruje gdy jest ciepło i wilgotno).

Ponadto trudno w jej uprawie stosować chemiczne środki ochrony roślin, gdyż z reguły źle wpływają na rozwój tej rośliny. Plonowanie gryki jest ściśle związane z dostateczną ilością owadów zapylających w okresie jej kwitnienia, a przede wszystkim z pszczołą miodną. Prowadząc przez wiele lat dużą pasiekę w rejonie Pojezierza Drawskiego (województwo zachodniopomorskie) często spotykałem się z pożytkiem gryczanym.

W tym rejonie naszego kraju gryka kwitnie, w zależności od warunków atmosferycznych panujących w danym sezonie, od końca czerwca nawet do dziesiątego sierpnia. Jeżeli w czerwcu i początkach lipca wystąpi susza, a później pogoda zmieni się na bardziej wilgotną, to najobfitsze jej kwitnienie występuje końcem lipca i przeciąga się właśnie na sierpień.


fot.©Roman Dudzik

Często pożytek gryczany współwystępował z pożytkiem z rzepaków jarych lub wyki ozimej i trudno było uzyskać odmianowy miód gryczany. Jednak nawet niewielka domieszka gryki bardzo poprawiała walory smakowe pozyskanego produktu i uzyskiwał on chętnych nabywców. Większość moich klientów preferowała miody ciemne, charakteryzujące się zdecydowanym, ostrym smakiem, a pozyskiwany produkt spełniał ich oczekiwania.

Przedłużające się kwitnienie gryki często utrudniało wykorzystanie pożytku wrzosowego. Wywoziłem w tych sezonach pasiekę na wrzosowiska dopiero w połowie sierpnia. Zbioru miodu wrzosowego były wówczas przeważnie niższe ze względu na większe wyczerpanie rodzin pszczelich na późnym pożytku letnim.

Wykorzystując pożytek gryczany powinniśmy pozwolić matce czerwić przez cały czas na pełnym gnieździe, to znaczy na siedmiu ramkach wielkopolskich lub 4-5 ramkach warszawskich poszerzonych lub Dadanta. Jeżeli ograniczymy matkę w czerwieniu w maju lub na początku czerwca, to na pożytku gryczanym zabraknie nam zbieraczek i zostanie on wykorzystany jako rozwojowy, co ma ewentualny sens tylko jeżeli wykorzystujemy pożytek wrzosowy. Na pożytku gryczanym tegoroczne odkłady uzyskują dużą siłę, także doskonale wykorzystują wrzos, dając niejednokrotnie więcej miodu niż rodziny produkcyjne.

zablokowane [...] - część treści ukryta, w całości dostępna tylko dla zalogowanych e-Prenumeratorów

Krzysztof Furso
Ten adres pocztowy jest chroniony przed spamowaniem. Aby go zobaczyć, konieczne jest włączenie w przeglądarce obsługi JavaScript.


 Zamów prenumeratę czasopisma "Pasieka"