Pszczoły w zimie
Pszczoły w zimie nie popadają w letarg jak owady żyjące pojedynczo, lecz zachowują aktywność życiową, choć w znacznie ograniczonym stopniu. Nie gromadzą one w swym ciele tyle tłuszczu i innych substancji, by mogły przetrwać długą zimę w stanie letargu. Stopniowe drętwienie pszczół następuje już przy temperaturze niższej od 8°C. Właściwie już od wiosny pszczoły przygotowują się do zimy gromadząc nektar, który następnie przerabiają na miód – produkt łatwy do przechowania i spożycia w czasie zimy.
fot.© Milan Motyka
Aby miód nie był zaatakowany przez drożdżaki, jego koncentracja musi dojść do 80-82% cukrów. Natomiast by nie wchłaniał wilgoci lub nie wysychał, pszczoły poszywają go zasklepem woskowym. Żeby był łatwo przyswajalny w temperaturze zimującego kłębu, cukry złożone zawarte w nektarze muszą być rozkładane przez pszczoły na cukry proste: glukozę i fruktozę.
Drugim ważnym pokarmem magazynowanym przez pszczoły, zwykle na skrajnych plastrach, zalewanym miodem i zasklepionym woskiem jest pierzga (przerobiony pyłek kwiatowy). Jest ona niezbędna zwłaszcza na przedwiośniu, kiedy rozpocznie się czerwienie a pszczoły jeszcze nie wylatują z ula.
[...] - część treści ukryta, w całości dostępna tylko dla zalogowanych e-Prenumeratorów
Przyczyną przedwczesnego wypełnienia się kałem jelita prostego u zimujących pszczół może być również nadmierne spożycie nawet i dobrego miodu nektarowego. Pszczoły zjadają go zbyt dużo, gdy zimują niespokojnie.
Może to być spowodowane stratą matki bądź wtargnięciem do ula myszy. Niepokój w rodzinie pszczelej mogą powodować hałasy, potrącanie uli czy siadanie ptactwa na ich daszkach. Pszczoły zimują też niespokojnie, gdy do uli zacieka woda.
Osypywanie się całych rodzin przed nastaniem wiosny bywa najczęściej spowodowane głodem lub też niewłaściwym rozmieszczeniem zapasów. Pszczoły mogą przechodzić zimą z jednego plastra na drugi tylko wtedy, gdy nastąpi znaczne ocieplenie, toteż jeśli w plastrach, na których usadowi się kłąb zimowy zabraknie miodu w czasie silnego mrozu, pszczoły nie przejdą na boczne plastry z zapasem. Mogą więc głodować i ginąć, choć zapasy są dostateczne, ale niewłaściwie rozłożone.
Zimowe straty całych rodzin mogą być też spowodowane warrozą, ale to wymaga osobnego omówienia.
Jan Plewa