fbpx

NEWS:

w wydaniu tradycyjnym (papierowym) strona: 0

UWAGA! Artykuł pochodzi ze starych wydań Pasieki. Część wiedzy może być już nieaktualna. By zapoznać się z AKTUALNYMI zaleceniami weterynaryjnymi sprawdź:

Pszczelarskie kompedium wiedzy o warrozie cz. 1

Pszczelarskie kompedium wiedzy o warrozie cz. 2

Dlaczego są problemy z wyborem zarejestrowanego leku przeciwko warrozie

Pamiętaj by zawsze sprawdzić informacje w nowszych numerach "Pasieki". Wiele informacji z zakresu leczenia pszczół lub gospodarki pasiecznej uległo zmianie. Informacje zawarte w tym artykule utrzymujemy na stronie w ramach archiwizacji wiedzy pszczelarskiej. 

Ridentem dicere verum (z uśmiechem mówić prawdę)
Horacy

Moja metoda zintegrowanej walki z Varroa destructor, cz. 2.

W pierwszej części artykułu omówiono przyczyny słabnięcia i ginięcia pszczół w Polsce, wśród których wymieniono warrozę. Ponadto opisano biotechniczne metody walki z Varroa destructor wywołującym tę chorobę, od ramki pracy zaczynając, poprzez naturalne rojenie się pszczół, na przerwaniu ciągłości pokoleniowej pasożyta kończąc. Tym razem, zgodnie z obietnicą, Autor opisuje własną metodę walki z warrozą z wykorzystaniem odkładów.


fot.©Maria i Eugeniusz Sapiołko

Odkłady tworzymy w okresie największej aktywności pszczół, czyli w maju i w czerwcu. Do końca czerwca proces ich tworzenia powinniśmy zakończyć, gdyż nowopowstałe rodziny muszą mieć czas na przygotowanie się do zimy.

Ponieważ dla własnych celów tworzę odkłady bardzo silne, tzn. z 8-9 ramek czerwiu + 2-3 ramki osłonowe (gospodaruję na ulach wielkopolskich 11-ramkowych), to mogę odbierać każdej rodzinie 3-4 ramki czerwiu, równocześnie nie rezygnując ze zbiorów miodu.

W związku z tym zabieram z ula macierzystego bardzo mało pszczół dorosłych, tak aby rodzina ta mogła dalej pracować. Jak to praktycznie wygląda? Otóż, zabieram 2 lub 3 ramki zupełnie bez pszczół, a trzecią lub czwartą z pszczołami obsiadającymi ją na czarno, potem z drugiego ula tak samo i ewentualnie z trzeciego.

Cały proces tworzenia nowej rodziny trwa ok. 1 godz. i w tym czasie ul zasiedlany jest zamknięty na głucho (wylotek i folia plastikowa od góry).

W ciągu pierwszej godziny już formuje się nowa rodzina, następnie otwieram wylotek na 1 cm (pszczoły już aktywnie bronią się przed rabunkiem) i bardzo mocno ocieplam. Równocześnie odkład jest karmiony dwoma ramkami z pokarmem (w sumie ok. 4 kg cukru), a jeżeli nie mam takich ramek, to pod folię i poduszkę zimową podaję ponad 2 kg ciasta miodowo-cukrowego.

Przy tej metodzie zakładania odkładów nie miałem przypadku przeziębienia czerwiu, ani też nie było żadnych rabunków. W przypadku produkcji odkładów na cele handlowe postępowanie jest podobne do wyżej opisanego, z tym, że nowa rodzina otrzymuje dwie ramki czerwiu bez pszczół, jedną z czerwiem i pszczołami i dwie ramki z pokarmem.

Ale gdzie w takim postępowaniu tkwi sedno walki z warrozą? Prześledźmy zatem cały proces tworzenia odkładu moją metodą.

1. Tworzenie odkładów poprzez odebranie rodzinie macierzystej czerwiu krytego (z niewielką ilością pszczół). W zamian jest podawana węza.

2. W 9. dniu po założeniu odkładu: wyłamanie mateczników i poddanie młodej matki (unasiennionej lub nieunasiennionej).

3. W 20. dniu po założeniu odkładu: sprawdzenie czerwienia młodej matki i wymiana wszystkich czarnych ramek (nawet z niewielką ilością czerwiu odkrytego) na jasne  lub wycięcie ostatnich komórek czerwiu trutowego.

4. W 21. dniu po założeniu odkładu mamy w nowopowstałej rodzinie taką oto sytuację: w ulu nie mamy ani jednej komórki czerwiu krytego, zatem 100% samic Varroa znajduje się na pszczołach. W tym dniu i w dwóch następnych odymiam te rodziny Apiwarolem AS.

5. Łączenie rodzin według następującej zasady: niezależnie od siły rodziny pszczelej zawsze rodzina ze starą matką jest przyłączana do rodziny z młodą matką. Oczywiście, przed połączeniem stara matka musi być wyszukana i usunięta.

Jakie są korzyści dla pszczelarza z zastosowania mojej metody tworzenia odkładów?

1. Rodzina macierzysta „przekazuje” odkładowi ok. 50% całej populacji samic Varroa d. oraz ciemne ramki wraz z całą masą zarodników grzybicy wapiennej i nosemy. Stanowi to najefektywniejsze ogniwo w zintegrowanej walce z warrozą i z innymi chorobami pszczół. Rodzina macierzysta nie traci zbyt dużo pszczół dorosłych, w związku z tym nadal gromadzi dużo miodu i pyłku.

2. Efektywnie rozładowuje nastrój rojowy.

3. Nie wpływa na zmniejszenie produkcji miodu, ale poprzez likwidację nastroju rojowego znacznie ją zwiększa.

4. Świetnie przygotowuje rodziny pszczół do zimowli poprzez połączenia nowopowstałych rodzin z najsłabszymi w pasiece.

5. Przyczynia się do corocznej, prawie 100% wymiany matek.

6. Umożliwia bardzo szybką wymianę ramek gniazdowych.

7. Poprawia ogólną zdrowotność całej pasieki.

Punkty od 1 do 4 są tak oczywiste, że nie będę ich omawiał, zatem zacznę omawianie od punktu 5.

Coroczna wymiana matek

Zazwyczaj w pasiece produkcyjnej corocznie wymienia się ok. 60% starych matek na młode. W mojej metodzie mamy dużo odkładów z młodymi matkami. Na przełomie lipca i sierpnia przystępujemy do łączenia rodzin.

Proces ten musimy zakończyć na tydzień przed początkiem karmienia zimowego, dając czas połączonym rodzinom na „dotarcie się”. W moim przypadku na początku lipca miałem w pasiece 98 rodzin (wraz z odkładami), po połączeniach przygotowanych do zimowli zostało 77 bardzo silnych i silnych rodzin, w tym tylko 12 zostało ze starymi matkami.

Pozostały z sentymentu pszczelarza, bo jedna z nich dała rekordowe ilości miodu, a więc może w następnym roku uzyskam od niej córki, inna wprawdzie niewiele dokonała, ale otrzymałem ją z Niemiec, to może jeszcze coś pokaże, jeszcze inna pozostała z oceny matek, tak więc może również w następnym roku będzie dobra.

Pewnie nie wszystkie spełnią pokładane w nich nadzieje, ale pszczelarz po prostu taki jest…

zablokowane [...] - część treści ukryta, w całości dostępna tylko dla zalogowanych e-Prenumeratorów

dr inż. Maciej Winiarski


 Zamów prenumeratę czasopisma "Pasieka"