fbpx

NEWS:

w wydaniu tradycyjnym (papierowym) strona: 0

Kierowanie rozwojem rodzin pszczelich w zależności od struktury zbiorów miodu

W obecnych warunkach klimatyczno-pożytkowych rodziny pszczele nie mogą samodzielnie przygotować się do zbiorów. Zmusza to pszczelarza do kierowania cyklem rozwojowym rodzin, dobierania odpowiednich metod kształtujących ich siłę i strukturę na czas występowania pożytków. Znajomość układu pożytków w otoczeniu pasieki jest podstawowym warunkiem powodzenia w gospodarowaniu.


fot. © Milan Motyka

Celem artykułu jest ukazanie możliwości doboru metod gospodarowania, w zależności od struktury zbiorów miodu na podstawie wyników badań przeprowadzonych w pasiece stacjonarnej w dwóch różnych okolicach Wrocławia. W latach 1975-97 60-pniowa pasieka była rozmieszczona w terenie rolniczym, natomiast w latach 1998-2010 przeniesiono ją na teren przyleśny.
Przyjmuję założenie, że wieloletnia struktura zbiorów miodu w pasiece odpowiada układowi pożytków w okolicy i na podstawie tej struktury można dobrać metodę kierowania rozwojem rodzin.

Pasieka położona w terenie rolniczym

Zasoby pożytkowe okolicy, w której ustawiona była pasieka są przeciętne. Pożytek wczesnowiosenny rozpoczynał się kwitnieniem wierzb i drzew owocowych. Miał on charakter rozwojowy. Następnie były możliwe do wykorzystania trzy pożytki towarowe z następujących roślin: 1. rzepaku, mniszka lekarskiego i głogu; 2. robinii akacjowej, chwastów i roślin łąkowych; 3. lip (sporadycznie – spadzi liściastej). Pożytki występowały w różnych odstępach czasu (były przerywane).

W latach 1975-97 pozyskano w kolejnych pożytkach odpowiednio: 45,7; 27,0; 27,3% miodu (tab. 1a, ryc.1 a). Pożytek główny wystąpił natomiast w pożytkach: 1. – trzynastokrotnie, 2. – czterokrotnie, 3. – sześciokrotnie. Największą zmienność zbiorów odnotowano w trzecim pożytku. Ośmiokrotnie w tym okresie zrezygnowano z miodobrania, czego powodem było słabe nektarowanie lip i brak spadzi liściastej.


Tab.1. Struktura zbiorów miodu w okolicach Wrocławia w latach 1975-97 i 1998-2010
Z powyższych danych wynika, że nie ma pewności, w którym czasie pszczoły zbiorą największą ilość nektaru w przyszłym sezonie. Jeżeli jednak blisko połowa zbiorów przypada na okres wiosenny, to należy przyjąć zasadę, że rodziny powinny być przygotowane do nich możliwie jak najwcześniej, tj. do pożytku wiosennego. Zaletą tego pożytku jest różnorodność gatunkowa i długi czas nektarowania. Główną rośliną był rzepak, który kwitł średnio 20 dni.

Pierwszy oblot pszczół w tych latach odbywał się średnio 1 marca. Pożytek rozwojowy rozpoczynał się średnio 24 kwietnia, a towarowy 5 maja, tzn., że na przygotowanie rodzin do tych zbiorów pozostawało odpowiednio 54 i 65 dni.

Po oblocie rodziny silne bywają w dobrej kondycji i można je przyspieszyć w rozwoju. Rodziny słabsze zaś, narażone wycieńczeniem organizmu, potraktują pożytek wiosenny jako rozwojowy. Już podczas wiosennego przeglądu rodzinom należy ścieśniać gniazda odpowiednio do ich siły, odsklepiać plastry z zapasami i ocieplić powałkę. Można zacząć od odsklepienia ostatniego plastra w gnieździe, a później co pewien czas, podawać pozostawione zapasy po zimie za zatworem.

Jeżeli, np. w marcu i kwietniu średnia temperatura powietrza (max. temp. dnia) wynosiła odpowiednio 10,3 i 12,3°C, to takie warunki pogodowe zapewniają korzystanie z tych zapasów. Okres 65-dniowy, od oblotu do pożytku towarowego, nie umożliwia jednak nawet silnym rodzinom maksymalnego wykorzystania tego pożytku. Problemem jest bowiem, aby do 5 maja rodziny osiągnęły optymalną strukturę, tj. największy udział pszczół lotnych, dużo pszczół młodych i krytego czerwiu, a mało otwartego. Dlatego można skorzystać z metody nalotów, np. nalot parami z wymianą lub bez wymiany czerwiu. Wówczas korzystny efekt w zbiorach trwa około trzy tygodnie.

Drugi pożytek nie nakłada się na pierwszy i występuje 1-2-tygodniowa przerwa bezpożytkowa. Rodziny w tym czasie kończą fazę rozwoju i wchodzą w fizjologiczny stan rójki. Aby zapobiec rójce należy wydłużyć okres naturalnego rozwoju, np. przez tworzenie odkładów.

Z chwilą pojawienia się pożytku instynkt gromadzenia pokarmu jest tak silny, że przestawia rodzinę nawet z rojowego nastroju na zbiór nektaru. Aktywność rodziny uwarunkowana jest wówczas obfitością nektaru i liczbą wolnych plastrów w ulu. Dodatkowymi warunkami pracy pszczół to m.in.:

zapewnienie im dobrej wentylacji, ograniczenie zbędnych przeglądów i usunięcie ocieplenia w ulu.

Pożytek ten wydłuża się do czasu rozpoczęcia kwitnienia lip, ale z czasem jest mniej intensywny. Zmniejsza się też niebezpieczeństwo nastroju rojowego i cały wysiłek rodziny skierowany jest na utrzymanie sprawności roboczej.
Pożytek z lip, a niekiedy ze spadzi liściastej, są ostatnimi źródłami zbioru.

Dlatego celowe jest ograniczenie czerwienia matek na okres 30 dni przed jego zakończeniem. Po zahamowaniu czerwienia, ponowne pobudzenie matek wymaga 1-2 tygodni czasu. Toteż już po ostatnim miodobraniu konieczne jest karmienie rodzin „na czerw”. Warunki pogodowe oraz siła rodzin są dobre do wychowu czerwiu. Czynnikiem ograniczającym intensywne czerwienie matek jest słaby późnoletni pożytek pyłkowy. Korzystne w tej sytuacji jest gromadzenie zapasowych plastrów z pierzgą w okresie wiosennym i podawanie ich wówczas do (wcześniej ułożonego) gniazda.

Zaletą takiego przygotowania rodzin do zimowli jest to, że (przy ciepłej pogodzie) pszczoły letnie zajmą się przeróbką syropu cukrowego. Oszczędzamy tym sposobem zimowe pokolenie pszczół. W ciągu 5-6 tygodni można doprowadzić rodziny do dużej siły, a wygryzające się w sierpniu i na początku września pszczoły dobrze znoszą zimowlę.

Pasieka położona w terenie przyleśnym

Istotnie zmieniają się warunki gospodarowania, gdy pasieka korzysta z czterech przerywanych pożytków przyleśnych. Zaczynają się one kwitnieniem wierzb i klonów, z których, ze względu na dużą zmienność warunków atmosferycznych, pożytek wykorzystany jest w małym stopniu.

Ma on jednak tę zaletę, że przyspiesza rozwój rodzin. W dalszej kolejności nakłada się kwitnienie wielu gatunków rodzin (mniszek, głóg, kruszyna, malina). Pożytek jest długotrwały, lecz mało intensywny. Drugi pożytek z robinii akacjowej jest obfity, ale krótkotrwały i często zawodny. W okresie letnim występuje kwitnienie lip oraz w niektórych latach spadź liściasta. Późnym latem, w ustabilizowanych warunkach pogodowych, kwitnie nawłoć. Pożytek z dwóch odmian tej rośliny trwa nawet do 6 tygodni, dostarczając pszczołom dużo pyłku i umiarkowaną ilość nektaru.

zablokowane [...] - część treści ukryta, w całości dostępna tylko dla zalogowanych e-Prenumeratorów

Michał Zawilak
tel. 71 353-08-52


 Zamów prenumeratę czasopisma "Pasieka"