UWAGA! Artykuł pochodzi ze starych wydań Pasieki. Część wiedzy może być już nieaktualna.
Pamiętaj by zawsze sprawdzić informacje w nowszych numerach "Pasieki". Wiele informacji z zakresu leczenia pszczół lub gospodarki pasiecznej uległo zmianie. Informacje zawarte w tym artykule utrzymujemy na stronie w ramach archiwizacji wiedzy pszczelarskiej.
Ekologiczne metody zwalczania warrozy
fot.© Roman Dudzik
Warroza jest chorobą pasożytniczą wywoływaną przez roztocz Varroa destructor. W Polsce pierwsze ogniska warrozy zostały stwierdzone w 1980 r. w woj. lubelskim, a od 1985 r. ogniska tej choroby występowały już w pasiekach w całym kraju i od tej pory warroza stanowi poważne zagrożenie dla rodzin pszczelich. Chorują na nią zarówno pszczoły dorosłe, jak i postacie rozwojowe, czyli czerw.
Samice pasożyta przebywając i odżywiając się na dorosłych pszczołach powodują ich osłabienie, przez co utrudniają znacznie ich poruszanie się.
Loty zarażonych pszczół stają się leniwe, a praca całej rodziny mało wydajna. Rozwój roztoczy na czerwiu powoduje istotne zaburzenia w jego metamorfozie, wskutek czego wygryzają się wprawdzie pszczoły, ale wykazują one anomalie rozwojowe (skrócenie lub niedorozwój odwłoka, odnóży, aparatu gębowego itp.).
Pszczoły takie po kilku dniach są usuwane z ula przez zdrowe pszczoły. Przy zbyt nasilonej inwazji porażony pasożytem czerw szybko ginie pod zasklepami.
Niewielkie porażenie przez V. destructor rodziny pszczelej nie powoduje znaczącego osłabienia tej rodziny i istotnego spadku jej produkcyjności. Nawet kilkaset samic pasożyta w okresie letnim nie powoduje widocznych objawów.
Ten brak symptomów występowania warrozy często powoduje, że pszczelarz zbyt późno przeprowadza czynności zwalczające tę chorobę. Następuje wtedy swobodny wzrost populacji pasożyta, przykładowo obecność tylko 100 osobników V. destructor pomnaża się do ponad 1 500 sztuk w drugim roku inwazji oraz
[...] - część treści ukryta, w całości dostępna tylko dla zalogowanych e-Prenumeratorów
Badanie osypu zimowego
fot.© Paweł Chorbiński
Badanie liczebności pasożytów najlepiej przeprowadzać w pasiekach trzykrotnie. Do pierwszego badania można z powodzeniem wykorzystać osyp zimowy, ponieważ część populacji pasożyta ginie w tym czasie śmiercią naturalną i spada na dno ula.
Roztocza te są doskonale widoczne wśród innych drobnych zanieczyszczeń, na które składają się m.in. okruchy wosku, kryształki cukru, drobiny odsklepin, odchody szkodników żerujących wewnątrz ula.
W pasiekach, w których wykorzystuje się wiosenne podmiatanie i wymianę dennic nie ma problemu z pozyskaniem osypu zimowego.
W ulach leżakach pobranie takiego osypu jest niestety bardziej pracochłonne. Osyp z każdego ula przesiewamy przez sito, o oczkach średnicy 3-4 mm, na odrębny arkusz jasnego papieru. Osyp ten w zależności od jakości plastrów jest koloru
[...] - część treści ukryta, w całości dostępna tylko dla zalogowanych e-Prenumeratorów
Ocena ilości pasożytów latem
Drugim terminem oceny ilości pasożytów w rodzinach pszczelich jest termin letni, z reguły koniec lipca lub początek sierpnia, po zakończeniu pierwszych zabiegów ograniczania inwazji pasożyta. Najlepszym wskaźnikiem (ze względu na porównywanie wyników) oceniającym nasilenie warrozy jest średni dobowy osyp pasożyta z ostatnich dwu tygodni lipca.
W celu uzyskania dobrych wyników niezbędne jest użycie zasiatkowanych wkładek dennicowych lub tzw. dennic warrozowych z siatką, a w ostateczności przestawienie dennicowego poławiacza pyłku, tak aby pasożyty wpadały do szufladki.
[...] - część treści ukryta, w całości dostępna tylko dla zalogowanych e-Prenumeratorów
Odsklepianie czerwiu trutowego i badanie pszczół
Inną, dość popularną u pszczelarzy metodą jest odsklepianie czerwiu trutowego. Po odsklepieniu należy dokładnie policzyć
[...] - część treści ukryta, w całości dostępna tylko dla zalogowanych e-Prenumeratorów
Zabiegi ograniczania warrozy w pasiekach ekologicznych
fot.© Paweł Chorbiński
W pasiece prowadzonej metodami ekologicznymi stosowanie antybiotyków i sulfonamidów jest zabronione. Tylko w wyjątkowych sytuacjach, przy bardzo wysokim porażeniu rodzin, można zastosować farmakologiczne leki weterynaryjne, spełniając przy tym wymagane obostrzenia.
Natomiast dozwolone jest profilaktyczne i lecznicze stosowanie środków leczniczych pochodzenia ziołowego i preparatów homeopatycznych.
Można też stosować kwas mrówkowy, mlekowy, octowy i kwas szczawiowy, olejek mentolowy, tymolowy, eukaliptusowy lub kamforowy w przypadku porażenia pszczół przez Varroa destructor.
Wojewódzkie Związki Pszczelarzy w ramach Krajowego Programu Wsparcia Pszczelarstwa oferują refundację do 100% kosztów netto zakupu weterynaryjnych preparatów leczniczych do zwalczania warrozy dopuszczonych do obrotu na terenie Polski, czyli Api Life Var, Thymovar, Apiwarol i Bayvarol.
[...] - część treści ukryta, w całości dostępna tylko dla zalogowanych e-Prenumeratorów
Olejki eteryczne
Można również stosować inne dostępne na rynku preparaty na bazie olejków eterycznych. Jeżeli wiosenna ocena porażenia pasożytem nie wykazała obecności Varroa destructor lub niskie porażenie na poziomie kilku osobników pasożyta, to proponuje się w tym przypadku dwa zabiegi prowadzone w trakcie sezonu – letni i jesienny.
Dla rodzin zagrożonych już wiosną trzeba przygotować trzeci zabieg. Do wiosennego i letniego zabiegu można wykorzystać olejki eteryczne (eukaliptusowy, mentolowy, kamforowy).
[...] - część treści ukryta, w całości dostępna tylko dla zalogowanych e-Prenumeratorów
dr hab. Paweł Chorbiński
lek. wet. Agnieszka Wójcik
Katedra Epizootiologii
z Kliniką Ptaków i Zwierząt Egzotycznych
Wydział Medycyny Weterynaryjnej, Uniwersytet Przyrodniczy we Wrocławiu