Jesień w pasiece
Tegoroczny sezon pasieczny rozpoczął się opóźnioną chłodną wiosną, a zakończył upałami i suszą niesprzyjającą nektarowaniu późnych pożytków. Sierpniowo-wrześniowe upały sprzyjały jedynie dokarmianiu pszczół na zimę.
Fot. Janusz Pudełko
W październiku kończymy już ostatnie prace w pasiece. Pszczoły są dokarmione. Ostatnia porcja pokarmu powinna trafić w środek gniazda, tam gdzie wygryzł się ostatni czerw. W każdej uliczce między plastrami powinno być około 1,5 - 2 mg zapasu. 1,5 kg w ramce dadanowskiej zajmuje pas szerokości 10 cm, wielkopolskiej 13, warszawskiej poszerzonej l5, warszawskiej zwykłej 20 cm.
W ramce szerokoniskiej Dadanta powinno być zawsze więcej pokarmu. Jest to bardzo ważne, zwłaszcza jeśli chodzi o ramki środkowe. Przy niewłaściwym rozłożeniu pokarmu pszczołom może zabraknąć pożywienia i zginą z głodu, chociaż na skrajnych plastrach pozostanie go wystarczająco dużo.
Jeśli dokarmianie z jakichś przyczyn przeciągnie się na październik, co jest niewskazane, gdyż fizjologicznie wyczerpuje organizmy młodych pszczół i utrudnia właściwy przerób syropu, należy spóźnione dawki syropu...
[...] - część treści ukryta, w całości dostępna tylko dla zalogowanych e-Prenumeratorów
Poduszka wypełniona sieczką dobrze izoluje ul przed
utrata ciepła zimą
Fot. Jan Plewa
Październikowe ocieplenia wykorzystujemy więc do zwalczania warrozy. Zabiegi przeciwwarrozowe wykonujemy wtedy, gdy w rodzinach nie ma już czerwia. Jeśli jest go niewiele, należy za pomocą odsklepiacza widelcowego sprawdzić obecność pasożytów, które znajdują tam schronienie.
Następnego dnia trzeba pszczoły odymić Apiwarolem AS. Preparat może działać na pasożyty tylko wtedy, gdy wydostaną się one z komórek wraz z wygryzającymi się pszczołami. Zabieg odymiania przeprowadzamy pod wieczór po powrocie wszystkich pszczół do ula, przy temperaturze nie niższej niż 10°C.
W takiej temperaturze pszczoły nie są jeszcze zbite w kłąb i dym swobodnie przenika gniazdo. Środki dymne działają na pszczoły usypiająco. Niektóre z nich pod wpływem narkozy spadają na dno ula i przy niższej niż 10°C temperaturze mogą krzepnąć, nie powracając do kłębu.
Odymianie pszczół przy niższej temperaturze może więc spowodować pewne ich straty. Wyloty uli powinny być zamknięte na około 15 minut lub zgodnie z załączoną instrukcją. Najlepiej do tego nadaje się gąbka, która przez swoją sprężystość dobrze uszczelnia wylot, uniemożliwiając uchodzenie dymu z ula.
Zdarza się, że przy sprzyjającej jesiennej pogodzie rodziny z młodymi matkami po zakończonym dokarmianiu mają jeszcze dużo czerwia, którego obecność utrudnia przeprowadzenie skutecznych zabiegów przeciw warrozie. Późny czerw jest często siedliskiem dla pasożytów.
Pojawiają się wtedy pszczoły zdeformowane ze niewykształconymi skrzydełkami lub bez nich. Część czerwia zamiera w plastrach. Matki starają się uzupełnić braki poprzez czerwienie i nadal składają jaja, z których część larw zamiera. W rezultacie na plastrach czerw zajmuje dużą powierzchnię, ale jest rozstrzelony.
Rodziny takie słabną i niechętnie wybierają syrop w rezultacie nie zabezpieczają się w pokarm na zimę. Wychów tak późnego czerwia i przerób syropu prowadzi ostatecznie do...
[...] - część treści ukryta, w całości dostępna tylko dla zalogowanych e-Prenumeratorów
Fot. Janusz Pudełko
Materiały ocieplające powinny przepuszczać powietrze i chłonąć parę wodną, gdyż między innymi przez nie następuje wymiana gazów między zimowym gniazdem a otoczeniem. Ogrzane i przesycone wilgocią powietrze powinno wydostać się z kłębu i nie zdąży się schłodzić.
Przy zastosowaniu materiałów słabo przepuszczalnych przenikanie gazów będzie zbyt wolne i wilgotne powietrze rozprzestrzeni się po zimnych częściach ula, a zawarta w nim para wodna skropli się.
Zbyt duża wilgotność otoczenia utrudnia pszczołom wydalanie z organizmu pary wodnej, a w skrajnym przypadku prowadzi do ich śmierci. Nadmierna wilgotność zmienia jakość zapasów, powodując zaburzenia w prawidłowej zimowli pszczół.
Wilgotne gniazda są zawsze chłodne. Niebezpieczeństwo pojawienia się wilgoci w ulach będzie tym większe, im gorsza jest wentylacja i im większa jest wilgotność na zewnątrz. Zimowla przy szeroko otwartych wylotach przebiega lepiej niż przy zbyt małych.
Dopływ świeżego, zimnego powietrza jest jedynym sposobem usunięcia wilgoci z ula. Przepływ powietrza przy otwartych dwóch wylotach (górny i dolny), jeśli takie są w ulu, zapobiega...
[...] - część treści ukryta, w całości dostępna tylko dla zalogowanych e-Prenumeratorów
Jan Plewa
