Jak powstaje miód?
Zdjęcie: kukota, freepik.
Miód powstaje z nektaru kwiatów. Pszczoła zasysa go bezpośrednio do wola, zbierając ostatecznie od 14-15 mg słodkiej wydzieliny (część nektaru robotnica trawi, by mieć energię do lotu), a jeśli pożytek jest dość blisko to nawet 40 mg.
Po powrocie do ula pszczoła przekazuje zbiory robotnicy ulowej, po czym odlatuje, by pracować dalej. Ta wymiana nektaru z wola do wola (czy bardziej ogólnie mówiąc „z ust do ust”) nazywana jest trofalaksją. Ostatecznie przerabianiem nektaru na miód zajmuje się właśnie pszczoła pracująca w ulu. Wielokrotnie wysuwa i chowa języczek oblepiony nakropem (świeżym, przerabianym nektarem), co powoduje odparowanie wody i zgęstnienie mieszaniny. W trakcie tego procesu w wolu do roztworu dodawane są enzymy trawienne, które później korzystnie wpływają na nasze zdrowie.
Ostatecznie pszczoły składają krople miodu w komórkach plastra, gdzie powinien odparować jeszcze trochę wody, po czym jest zasklepiany, by odciąć dopływ powietrza. Miód, jest higroskopijny – oznacza to, że potrafi pochłaniać wodę z otoczenia. Bywają takie lata (jak na przykład sezon pszczelarski 2020), gdzie wilgotna pogoda powoduje, że wody w miodzie jest dużo i miód jest bardziej lejący.