Miód lipowy
Zdjęcie: Wydawnictwo Pasieka.
Miód królów. Nie na darmo Kochanowski zachwycał się lipą i przypominał, byśmy pamiętali o ogrodach i o wonnych kwiatach drzew lipowych. Ten gatunek patoki był od zawsze bardzo ceniony za smak: słodko-ostry, ostry, do lekko gorzkiego, w którym wyczuwa się wyraźny aromat kwiatów lipowych (nim także pachnie). Barwę ma od zielonkawo-żółtej do jasnobursztynowej. W dodatku delikatnie szczypie w język. To z niego wyrabia się szlachetny miód pitny, zwany lipcem.
Niestety w ostatnich latach Polska straciła wiele stanowisk tego gatunku drzew i miód lipowy jest rzadziej spotykany w pasiekach. Możemy wspomagać pszczelarzy sadząc lipy i dołączając do akcji „Nie ma lipy”! Zresztą drzewa te od zarania Polski były wpisane w sielski krajobraz. Warto rozważyć posadzenie tych gatunków, gdy zakładamy ogród.
Na co stosować miód lipowy?
Miód lipowy uważany jest za najlepszy środek przy przeziębieniu, grypie, chorobach przebiegających z wysoką temperaturą, schorzeniach górnych i dolnych dróg oddechowych. Zanotowano silne działanie na bakterie Gram-dodatnie (gronkowce, paciorkowce), Gram-ujemne oraz drożdżoidalne chorobotwórcze dla człowieka. Ponadto miód ten działa napotnie, przeciwskurczowo, przeciwkaszlowo i wykrztuśnie. Wspomaga leczenie zapalenia oskrzeli i zapalenia płuc.
Miód lipowy polecany jest także w chorobach serca i układu krążenia. Działa łagodnie moczopędnie, skutecznie likwidując obrzęki oraz nieznacznie obniża ciśnienie tętnicze krwi. Miód ten jest polecany również w schorzeniach układu nerwowego, stresie i bezsenności.
Czytaj także: Dlaczego warto promować polski miód?
Kupiłeś pyszny miód lipowy od zaufanego pszczelarza? Pozwól innym poznać jego smak, zrób zdjęcie i wrzuć na instagrama z hasztagiem #KupujPolskiMiod #MiodLipowy