Na co zwracać uwagę przy zakupie matek pszczelich?
Jedną z dróg intensyfikacji produkcji pasiecznej jest regularna wymiana matek pszczelich w rodzinach. Poprzez wprowadzenie do pasiek matek o wysokiej jakości można poprawić wartość użytkową pszczół. Pszczelarze, przygotowując się do sezonu pszczelarskiego, prowadzą gruntowną analizę warunków fenologicznych w miejscach stacjonowania swoich pasiek i na tej podstawie planują wprowadzenie do rodzin nowych matek takich ras, linii lub ich krzyżówek, które są dostosowane do tego konkretnego środowiska.
Fot. David Hablützel, Pixabay
Praktyka czasem jednak nas przerasta i o tym, że musimy wymienić matki, ratować bezmatki lub tworzyć nowe rodziny, przypominamy sobie w maju, kiedy nasze pszczoły wchodzą w nastrój rojowy. Gorączkowo poszukujemy miejsca, w którym moglibyśmy natychmiast zakupić jednodniówki, a nawet matki już czerwiące (co o tej porze roku często nie jest możliwe). Przy ich wyborze kierujemy się opinią kolegów lub internautów albo chęcią wprowadzenia do swoich pasiekach „rewelacyjnego” materiału z nieznanych populacji bądź z zagranicy, niejednokrotnie takiego, który w naszych warunkach klimatycznych w ogóle nie zdaje egzaminu.
[...] - część treści ukryta, w całości dostępna tylko dla zalogowanych e-Prenumeratorów
Co zatem wziąć pod uwagę przy zakupie matek pszczelich?
1. Rozpoznanie własnego terenu a w szczególności warunków klimatycznych i terminów występowania pożytków – powinno mieć zasadniczy wpływ na wybór materiału hodowlanego. Pszczół wolno się rozwijających nie będziemy przecież wybierać do pasieki w okolicy, gdzie przeważają rzepaki i sady. Z kolei do pasiek, gdzie dominują pożytki przerywane w lecie i np. późna spadź, nie byłoby zasadne wprowadzanie genotypów pszczół o dużej dynamice wiosennego rozwoju. Będą się one bardziej roić od pszczół pochodzących z linii później się rozwijającej, wyspecjalizowanej na zbiór spadzi – i takie właśnie powinniśmy w tym przypadku wybrać.
2. Warunki gospodarki pasiecznej (typ ula, pasieka wędrowna lub stacjonarna) – wybór pszczół, który chcemy mieć w swojej pasiece, powinien zależeć przede wszystkim od celu ich użytkowania – czy będzie to produkcja miodu, matek czy też odkładów pszczelich, a może zapylanie. Utrzymywanie kilku typów użytkowych czy też ras, jak to ma miejsce w wielu pasiekach w naszym kraju, spowoduje zwiększenie nakładu pracy, jaką będziemy musieli wykonywać w sezonie, ponieważ „różne” pszczoły wymagają innego sposobu gospodarowania.
[...] - część treści ukryta, w całości dostępna tylko dla zalogowanych e-Prenumeratorów
3. Odległość od osiedli mieszkalnych itp. – jeżeli pasieka znajduje się w pobliżu dużych skupisk ludzkich, to podstawowym walorem kupowanych przez nas matek musi być łagodność i spokojne trzymanie się plastrów podczas przeglądów.
[...] - część treści ukryta, w całości dostępna tylko dla zalogowanych e-Prenumeratorów
5. Po analizie powyższych zaleceń możemy podjąć decyzję, w jakiej pasiece hodowlanej chcemy zakupić matki i określić, czy mają to być: matki użytkowe czy reprodukcyjne, nieunasienione, unasienione naturalnie (użytkowe), unasienione sztucznie bez sprawdzonego czerwienia itd. – skorzystajmy z wielopokoleniowej pracy hodowców i kupujmy matki w elitarnych pasiekach hodowlanych, prowadzących selekcję pod nadzorem KCHZ w Warszawie i należących do Polskiego Stowarzyszenia Hodowców Matek Pszczelich oraz objętych nadzorem weterynaryjnym. Prowadzeniem hodowli w tych pasiekach zajmują się doświadczeni pszczelarze, którzy znają podstawy prowadzenia selekcji i doboru, a ich wieloletnia i konsekwentna praca hodowlana ma olbrzymi wpływ na doskonalenie cech pszczół w Polsce.
[...] - część treści ukryta, w całości dostępna tylko dla zalogowanych e-Prenumeratorów
Podsumowując, podejdźmy z rozwagą do ogłoszeń pojawiających się w środkach masowego przekazu i zaopatrujmy się w matki pszczele w pasiekach hodowlanych, a nie w „sklepach z matkami pszczelimi”, które nie są objęte żadnym nadzorem (w tym również weterynaryjnym). Przy wyborze zastanówmy się nad tym, co jest dla nas korzystne. Wprowadzając do pasiek matki o nieznanym pochodzeniu, pamiętajmy też o tym, że duża liczba pszczół i czerwiu na stosunkowo niewielkiej powierzchni gniazda pszczelego, błądzenie pszczół i trutni, jak również coraz częstsza obecność różnych patogenów w środowisku (woda, nektar, pyłek) może sprzyjać rozwojowi chorób wpływających nie tylko na obniżenie jakości biologicznej rodzin i ich upadków, ale również mieć ogromny wpływ na znacznie obniżone wyniki produkcyjne tych rodzin i jakość pracy pszczelarza. ■