Co oprócz warrozy i nosemozy może zaszkodzić moim pszczołom?
Warroza i nosemoza C są niezbywalnie głównymi przyczynami strat rodzin pszczelich właściwie na całym świecie, ale niestety na tym nie koniec. Pszczoły, tak jak i inne zwierzęta (ludzie zresztą też) narażone są na atak ze strony różnych mikro- i makroorganizmów. Wyróżniamy 4 główne grupy tych patogenów: wirusy, bakterie, grzyby i pasożyty. Jedyną mającą znaczenie w Polsce chorobą pasożytniczą pszczół jest oczywiście warroza, bardzo dobrze znana pszczelarzom. Ponadto rodzin pszczelich mogą dotykać także choroby niezakaźne, takie jak zaziębienie czerwiu czy zatrucia różnego tła. W Polsce mamy 4 główne choroby wirusowe, które faktycznie mogą zagrażać rodzinom.
Fot. 1. Pszczoła z chronicznym paraliżem wspinająca się na źdźbło trawy. Fot. Anna Gajda
Chroniczny paraliż pszczół
W rodzinach mogą wystąpić dwa syndromy, również jednocześnie, ale zawsze jeden będzie dominujący.
Syndrom I: Chore pszczoły wykazują nienaturalne drżenia skrzydeł i ciała oraz porażenia różnego stopnia. Tracą zdolność do lotu, a następnie skupiają się w cieplejszych miejscach w gnieździe i jako bezużyteczne wyrzucane są z ula. Tam pełzają po ziemi lub wspinają się na źdźbła trawy (fot. 1), mają rozstawione skrzydła. Odwłok takich pszczół jest silnie rozciągnięty przez wypełnione do granic możliwości wole miodowe, z którego pokarm nie ma możliwości ujścia. Postępujący paraliż powoduje, że pszczoły umierają w niedługim czasie od wystąpienia objawów. Jeśli dotyczy to pojedynczych pszczół, pszczelarz najczęściej nie obserwuje objawów, jednak w większości przypadków choroba dotyka pszczół masowo.
[...] - część treści ukryta, w całości dostępna tylko dla zalogowanych e-Prenumeratorów
Fot. 2. Po lewej czarny rabuś, po prawej normalna pszczoła. Fot. Anna Gajda
Wirus chronicznego paraliżu pszczół (CBPV) uznany jest za przyczynę znacznych strat rodzin pszczelich. Zarażone rodziny są często uważane przez pszczelarzy za zdrowe, choć zdarza się, że z powodu chronicznego paraliżu ginie w nich wiele pszczół.
Ostry paraliż pszczół
Niestety, najczęściej pszczelarz nie zauważa objawów paraliżu, ponieważ proces toczy się bardzo szybko i w mgnieniu oka doprowadza do śmierci pszczół (widoczne na dennicy lub przed wylotkiem). Przy dużym nasileniu choroby rodziny bardzo szybko słabną i mogą zamierać jesienią (wtedy rodzina „znika” albo zostaje garstka pszczół z matką) lub na początku zimy (martwa rodzina na dennicy). W sezonie, przy silnym zakażeniu rodziny może także dochodzić do zamierania czerwiu niezasklepionego, który jest jednak z reguły szybko usuwany przez pszczoły. Wirus ostrego paraliżu przenoszony jest głównie drogą pokarmową: z mleczkiem pszczelim oraz pyłkiem zwilżonym wydzieliną gruczołów ślinowych zakażonych pszczół.
[...] - część treści ukryta, w całości dostępna tylko dla zalogowanych e-Prenumeratorów
Fot. 3. Larwa zamarła w wyniku choroby woreczkowej (strzałki wskazują płyn widoczny pod oskórkiem). Fot. Anna Gajda
Choroba woreczkowa
Pojawia się w pasiekach najczęściej w maju i czerwcu.
[...] - część treści ukryta, w całości dostępna tylko dla zalogowanych e-Prenumeratorów
Fot. 4. Po lewej prawidłowy matecznik, po prawej poczerniały matecznik.
Fot. Anna Gajda
Choroba czarnych mateczników
Choroba właściwie nie występuje samodzielnie. Wirus choroby czarnych mateczników namnaża się w dorosłych pszczołach zaatakowanych nosemozą i znacznie pogarsza jej przebieg, szybko doprowadzając do śmierci owadów, a czasem nawet całych rodzin. Chore robotnice karmią larwy mleczkiem pszczelim zawierającym duże ilości wirusa i uwidaczniają się objawy. Należy pamiętać, że czerw nie choruje na nosemozę.
Objawy pojawiają się głównie w pierwszych partiach odchowywanych mateczników. Zamierają larwy wyprostowane i przedpoczwarki. Przybierają one bladożółte zabarwienie, a ich oskórek staje się twardy. Z czasem, z powodu gromadzącej się tam melaniny, zaczynają ciemnieć od części głowowej, doprowadzając także często, poprzez kontakt, do pociemnienia ścian matecznika (fot. 4).
[...] - część treści ukryta, w całości dostępna tylko dla zalogowanych e-Prenumeratorów
Fot. 5. Pszczoła o prawidłowych skrzydłach i odwłoku i pszczoła ze skróconym odwłokiem. Fot. Anna Gajda
A co z wirusem zdeformowanych skrzydeł?
Z pewnością zastanawiają się państwo, dlaczego nie piszę tutaj o wirusie zdeformowanych skrzydeł (fot. 5). Otóż dlatego, że nie wywołuje on odrębnej choroby, ponieważ jego związek z warrozą jest zbyt silny. W skrócie: nie jest wcale groźny dla rodzin pszczelich bez obecności warrozy, więc traktujemy go poniekąd jak naturalne następstwo silnej warrozy.
Zgnilec amerykański
Najczęściej pojawia się w okresie od czerwca do początku jesieni (fot. 6). Typowe objawy dotyczą zasklepionych larw wyprostowanych oraz czasem przedpoczwarek. Larwy matowieją i ciemnieją, przybierając kolejno barwę kawy z mlekiem, kawową, ciemnobrązową i prawie czarną. Konsystencja takich larw staje się miękka i kleista, tracą one swoje naturalne kształty i zamieniają się w jednorodną masę, którą, jeśli trafimy na odpowiedni moment, można wyciągnąć z komórki za pomocą zapałki jako kilkucentymetrowe nitki.
[...] - część treści ukryta, w całości dostępna tylko dla zalogowanych e-Prenumeratorów
Fot. 6. Plaster z czerwiem w zaawansowanym etapie rozwoju zgnilca amerykańskiego. fot. Anna Gajda
Czasem uwagę pszczelarza przyciąga dopiero plaster, na którym czerw już się wygryzł i pozostały pojedyncze zasklepione komórki, co zwykle ma miejsce pod koniec sezonu. Nieleczone rodziny słabną i giną.
[...] - część treści ukryta, w całości dostępna tylko dla zalogowanych e-Prenumeratorów
Fot. 7. Larwa zamarła w wyniku powikłanego zgnilca europejskiego.
Fot. Anna Gajda
Zgnilec europejski
Pojawia się najczęściej w okresie, gdy w rodzinach słabych dochodzi do niedożywienia szybko przybywających larw (przerwanie pożytku lub jego niedostatek na przykład w maju). Choroba może przybierać różne formy. W jej postaci podstawowej zmiany dotyczą czerwiu niezasklepionego. Zakażone larwy są nienaturalnie ułożone w komórkach i zamierają najczęściej na 1-2 dni przed zasklepieniem. Większość z nich jest szybko wykrywana przez pszczoły opiekunki i usuwana z komórek, co powoduje, że czerw wygląda na rozstrzelony. Larwy stają się szarożółte, a przez ich oskórek widać, że są „chude”, tzn. pozbawione sporej części tkanki tłuszczowej, przez co ich tchawki oraz jelito wypełnione białymi plamami (koloniami bakterii) są dobrze widoczne. Z czasem larwy wysychają, ciemnieją.
Fot. 8. Larwy zamarłe w wyniku niepowikłanego zgnilca europejskiego. Fot. Anna Gajda
[...] - część treści ukryta, w całości dostępna tylko dla zalogowanych e-Prenumeratorów
Jeśli natomiast dojdzie do nadkażenia bakteriami wytwarzającymi przetrwalniki, zmiany pojawiają się także w czerwiu zasklepionym. Larwa pod zasklepem staje się bezkształtną brunatną masą (do złudzenia przypominającą larwę przy zgnilcu amerykańskim, jednak nie tak bardzo ciągliwą) o zapachu gnijącego mięsa (kiślica cuchnąca). Na zasklepach widoczne są zmiany podobne do tych, które możemy obserwować w przebiegu zgnilca amerykańskiego. Dochodzi do pociemnienia i zapadnięcia się zasklepów, a pszczoły robią w nich otworki. Z czasem larwy wysychają i zaczynają przypominać brązowe strupki, również bardzo podobne do tych przy zgnilcu amerykańskim. ■
Więcej informacji o zgnilcu amerykańskim znajdziesz w „Pasiece” nr 1 i 2/2019 w artykule: „Pszczelarskie kompendium wiedzy o zgnilcu amerykańskim”.