Śmiertelny pożytek, czyli rośliny szkodzące pszczołom
Niestety nie wszystkie pożytki są dla pszczół bezpieczne i nie mówimy tu o pestycydach, które im zagrażają. W odpowiednich, a raczej nieodpowiednich warunkach nawet całkowicie nieszkodliwe rośliny mogą doprowadzić do ciężkiej choroby w rodzinie.
Kasztanowiec biały. Fot. annanelidova z freepik
Mówimy tu przede wszystkim o chorobie majowej, czyli o zatruciu pyłkiem. Dochodzi do niego przede wszystkim w kwietniu i maju, ale notuje się je także w innych terminach, w okresach chłodów, gdy pszczoły nie przynoszą wody niezbędnej do trawienia pyłku.
Kasztanowiec różowy. Fot. bagirova z freepik
Choroba pojawia się gwałtownie, zapadają na nią głównie młode pszczoły, spożywające duże ilości pyłku. Chore owady mają objawy zaparcia: nie mogą latać, pełzają przed ulem, ich odwłoki są silnie rozciągnięte, a po naciśnięciu wydalają dość gęsty kał. Przednia ściana ula jest powalana odchodami pszczół. Ponadto może dojść do zamierania czerwiu niezasklepionego.
Trujący może być pyłek z takich roślin jak np.: kasztanowiec biały, kasztanowiec różowy, jaskier ostry. Oprócz klasycznych objawów choroby majowej, podczas zatrucia można zaobserwować problemy z układem nerwowym owadów (w związku z zawartością w pyłkach tych roślin substancji neurotoksycznych), takie jak drżenie skrzydeł i(lub) odwłoka, nieskoordynowane ruchy i utrata zdolności do lotu. Do zatrucia pyłkiem tych roślin dochodzi najczęściej, gdy stanowią główny pożytek, oczywiście przy ograniczonym dostępie wody. Aby pomóc rodzinie, podkarmiamy ją niedużymi dawkami rzadkiego, ciepłego syropu. Podajemy go przez kilka dni aż do ustąpienia objawów. Zamarły czerw należy usunąć wraz z pyłkiem, który był przyczyną zatrucia.
Kolejną odsłoną śmiertelnego bufetu jest zatrucie nektarem. Choroba występuje w okresie kwitnienia roślin, których nektar zawiera trujące dla pszczół alkaloidy. Do gatunków, których nektar może powodować zatrucia pszczół należą: różanecznik żółty, ciemiężyca biała, wawrzynek wilczełyko, tytoń. Toksyczność nektaru zmienia się w poszczególnych latach w zależności od warunków pogodowych (ilość opadów), może też mieć związek ze składem gleby na danym terenie.
Różanecznik żółty. Fot. delirium florens, lic. CC 2.0
Zatrucie nektarem roślin trujących ma najczęściej przebieg ostry. Chorują głównie zbieraczki. Przestają latać i zbijają się w grupki w pobliżu trującej rośliny i na drodze do ula. Zatrutym pszczołom drżą skrzydła i odwłok. Giną z wyciągniętym języczkiem i podgiętym odwłokiem.
Jaskier ostry. Fot. gutaper z freepik
Czasem obserwujemy dziesiątki lub setki martwych pszczół i trzmieli pod lipami. Wbrew powszechnemu przekonaniu nie jest to jednak wynik zatrucia. Tutaj bardzo dużą rolę odgrywa to, czego pszczoły „nauczyły się” o okolicznych pożytkach w trakcie sezonu. Zwykle lipa na początku daje dużo nektaru. To właśnie zapamiętują pszczoły i kontynuują latanie na jej kwiaty, które z czasem dają coraz mniej nektaru, aż w końcu przestają go całkowicie produkować. Kończy się to śmiercią pszczół pod drzewem, które wcześniej dawało im energię na powrót do ula. Podobne zjawisko obserwujemy w bardzo upalne dni.
Wawrzynek wilczełyko. Fot. xulescu_g z flickr
W przypadku zatrucia nektarem (lub śmierci „na lipie”) postępowanie terapeutyczne polega na podkarmieniu pszczół rzadkim, ciepłym syropem oraz zainteresowaniu zbieraczek innym, nieszkodliwym pożytkiem znajdującym się w okolicy (tzw. tresura pszczół). Można w tym celu zebrać kwiaty rośliny, na którą chcemy przekierować pszczoły i przygotować z nich wywar, a następnie połączyć z syropem cukrowym i podkarmić nim robotnice, co zachęci je do korzystania z pożytku, który my wybierzemy, a tym samym odwróci ich uwagę od tego niebezpiecznego.
Dr n. wet. Anna Gajda
Pracownia Chorób Owadów Użytkowych, IMW, SGGW