Jakość matki a temperatura
Zdjęcie: Randy Gibson
Spadek płodności matki pszczelej, jest częstą przyczyną upadków rodzin pszczelich. To dość oczywiste, ponieważ robotnice stanowią siłę roboczą rodziny, opiekują się królową itd. Jak sprawdzić czy matka jest dobrej jakości i da nam dużo silnych i zdrowych pszczół? Naukowcy z uniwersytetu Kolumbii Brytyjskiej (UBC), są coraz bliżej odpowiedzi.
Badacze z UBC znaleźli markery, które związane z kondycją i płodnością matek pszczelich. Powstają one w organizmie królowej w sytuacjach stresujących – ekstremalnie wysokich i niskich temperaturach, a także gdy owad jest wystawiony na działanie pestycydów. Takie niekorzystne czynniki mogą wpłynąć na żywotność plemników w spermatece. Jeśli matka nie ma odpowiedniej ilości dobrych jakościowo męskich komórek rozrodczych, to rodzina pszczela w końcu umiera. Co interesujące, po przeanalizowaniu poziomu markerów stresu w ciałach matek rodzin, które się osypały, odkryto, że duże wahania temperatury mają większy wpływ na płodność matek niż pestycydy.
Badania naukowców z UBC torują drogę do stworzenia testów diagnostycznych, które pomogą pszczelarzom zapobiegać stratom matek i rodzin pszczelich.
– W tym momencie nie ma metody, która pozwala na dokładne ustalenie dlaczego jakość matki się obniża. Odkrycie tego procesu jest ważne, ponieważ mogło do tego dojść na kilka sposobów – powiedziała główno prowadząca badanie Alison McAfee, biochemik z Laboratorium Michaela Smitha na UBC. – To zagadnienie, nad którym nie prowadzono dostatecznej liczby badań.
Czytaj także: Trzmiele z Czarnobyla
Poprzednie badania prowadzone przez McAfee i jej kolegów wykazały, że królowe są najbezpieczniejsze, gdy są przetrzymywane w temperaturze między 15°C a 38°C i zidentyfikowali pięć białek markerowych w ciałach matek związanych z szokiem termicznym. W najnowszym badaniu McAfee potwierdziła budowę dwóch najczęściej identyfikowanych biomarkerów szoku termicznego i dwóch białek związanych z działaniem subletalnych* dawek pestycydów. Jeśli naukowcom uda się opracować testy, pszczelarze będą mieli dostęp do informacji niezbędnych do oceny matek pszczelich, co przełoży się na bardziej wydajną gospodarkę pasieczną.
Badaczy niepokoją analizy dowodzące, że matki pszczele bardzo źle znoszą wahania temperatur.
– Nie mieliśmy powodów, by sądzić, że matki pszczele przeżyły szok termiczny – powiedziała McAfee. – Jednak znaczna liczba królowych miała wysoki poziom markerów szoku termicznego, co może oznaczać, że stres temperaturowy jest o wiele ważniejszy niż do tej pory sądzono. Musimy pamiętać, że ich poziom może się także podnosić w wyniku innych czynników stresowych, których jeszcze nie ustaliliśmy.
W przypadku transportowania matek pszczelich na gigantyczne dystanse, jak na przykład z Nowej Zelandii do Kanady, w czasie wielu godzin transportu w samolotach i przechowalniach, mogą wystąpić znaczne wahania temperatury. Te zagadnienia McAfee analizowała w poprzednich badaniach.
Czytaj także: Pszczela mapa świata
Okazało się, że w transporcie temperatura czasem przekraczała 38°C i spadała poniżej 15°C. Obecnie nie istnieją wytyczne dotyczące temperatury transportu matek pszczelich i nie jest ona mierzona. Niestety pszczelarze skazani są na przypadek – dobrą pogodę czy dobrą wolę kuriera, który będzie utrzymywał matki we właściwych warunkach.
*Subletalny: znacznie obniżający żywotność organizmu, ale nie doprowadzający do śmierci.
Źródło: Sciencedaily.com
Alison McAfee, Joseph Milone, Abigail Chapman, Leonard J. Foster, Jeffery S. Pettis, David R. Tarpy. Candidate stress biomarkers for queen failure diagnostics. BMC Genomics, 2020; 21 (1) DOI: 10.1186/s12864-020-06992-2