Pszczelarstwo Francji – rekord i porażka w dwa lata
Zdjęcie: Freepik.
Pszczelarstwo Francji w ostatnich latach borykało się z serią poważnych trudności. „Hamulce” rozwoju i zwiększenia produkcji miodu są typowe: rozprzestrzenienie chorób pszczół, wysokie straty zimowe, zmniejszenie się bazy miododajnej czy zmiany klimatu, a także zatrucia pestycydami. Od 2004 roku w tym spisie figuruje jeszcze jedna przyczyna: rozprzestrzenienie na terenie Francji niebezpiecznego dla pszczół drapieżnika – przybyłego z Azji szerszenia Vespa velutina.
Przez ostatnią ćwierć wieku średnia roczna produkcja miodu we Francji zmniejszyła się średnio 2 razy (w 1994 roku wyprodukowano 35 tys. ton miodu) i odpowiednio zwiększył się poziomu importu. Wysokie koszty własne produkcji francuskiego miodu blokują wzrost eksportu.
Produkcja, eksport i import miodu przez Francję:
Rok |
Produkcja miodu w tonach |
Eksport miodu w tonach |
Import miodu w tonach |
2004 |
25 500 |
Brak danych |
17051 |
2010 |
18 330 |
3 947 |
25 395 |
2014 |
11 100 |
4 798 |
34 715 |
2015 |
24 224 |
5 113 |
32 933 |
2016 |
16 099 |
5 080 |
35 623 |
2017 |
19 788 |
5 053 |
35 570 |
2018 |
27 736 |
4 401 |
32 205 |
2019 |
21 637 |
4 436 |
32 777 |
2020 |
31 791 |
4 001 |
34 869 |
Źródła: France Agrimer, International Trade Centre
2020 rok okazał się dla francuskiego pszczelarstwa najbardziej udanym od końca zeszłego wieku. Produkcja miodu w porównaniu ze stosunkowo dobrym 2019 rokiem wzrosła do 31,8 tys. ton (+47%), liczba rodzin pszczelich wyniosła (1,37 mln (+12%), liczba pszczelarzy – 71 tys. (+14%), a produktywność średniej rodziny pszczelej osiągnęła 23,2 kg miodu (+30%). Procesom tym sprzyjała głównie dobra pogoda w całym sezonie pszczelarskim. Uważa się, że ograniczenia wprowadzone w ramach walki z epidemią koronawirusa przyczyniły się do redukcji emisji zanieczyszczeń z transportu i przemysłu, co wpłynęło dobrze na samopoczucie i produktywność pszczół. Ostatecznie także jakośc produktów się polepszyła.
Czytaj także: Jak pandemia wpłynęła na pszczelarstwo światowe
Jeśli 2020 był dla francuskiego pszczelarstwa rokiem rekordów, to 2021 był antyrekordowy. Z powodu niesprzyjających warunków atmosferycznych produkcja miodu okazała się najniższa w ostatnich 25 latach i według ocen Państwowego Związku Francuskiego Pszczelarstwa – UNAF – wyniosła zaledwie 7-9 tys. ton! Wiosenne mrozy i przedłużające się letnie deszcze spowodowały, że nie zebrano w ogóle miodu akacjowego. Miernymi były zbioru miodu wrzosowego, kasztanowego, lawendowego, rozmarynowego, tymiankowego i z innych „tradycyjnie francuskich” roślin miododajnych. Za niezgorsze można uznać jedynie zbiory miodu rzepakowego i słonecznikowego. Niewielką pociechą dla pszczelarzy okazała się mała aktywność szerszenia azjatyckiego – jego osobniki nie były nadmiernie aktywne podczas niesprzyjającej pogody.
W lipcu 2021 roku kierownictwo UNAF informowało władze kraju o trudnej sytuacji panującej w pszczelarstwie i złożyło wniosek o udzielenie pomocy pszczelarzom.
Źródło: apiword.ru