Poszczuła ludzi pszczołami
Zdjęcie: CBS Boston News
Czasami wydaje nam się, że już nic nas nie zaskoczy, a później wydarza się coś takiego. Pewna kobieta z USA wykorzystała pszczoły jako psy obronne. Niestety ani jej motywy, ani konsekwencje jej działań, nie były dobre…
Podczas wykonywania wobec niej nakazu eksmisji* 55-letnia mieszkanka Longmeadow (Massachusetts, USA) napuściła na policjantów swoje pszczoły miodne. Owady nie tylko pożądliły funkcjonariuszy, ale też przechodniów.
Zdjęcie: CBS Boston News. Opis: Kadr z nagrania, które możecie znaleźć w źródle. Widać na nim naczepę z pszczołami.
Rankiem 12 października ubrana w kombinezon ochronny Rorie Susan Woods podjechała do miejsca eksmisji niebieskim SUV-em z platformą, na której stały ule. Od razu uchyliła daszki, a także przewróciła jedno z gniazd, co rozwścieczyło pszczoły. Zaatakowały policjantów i przechodniów – kilka osób było uczulonych na jad. Jedna z nich została przewieziona do szpitala, ale na szczęście przeżyła.
W końcu udało się aresztować kobietę. Postawiono jej zarzuty m.in. napaści z użyciem niebezpiecznej broni oraz zakłócania porządku publicznego.
*Po czasie media podały, że nakaz nie był wykonywany wobec niej, a wobec niepełnosprawnego mężczyzny ( w wieku 79 lat). Kobieta stanęła w jego obronie (chociaż w sposób absolutnie nieprzemyślany). [Aktualizacja 6.12.2022].
Zdjęcie: Twitter CBS Boston News. Opis: Rorie Susan Woods
Źródło: CBS Boston News