Titanie i kwakanie – nie tak oczywiste
Zdjęcie: Kairon Gnothi (Opportunity Knocks), flickr.
Do tej pory sądzono, że titając i kwakając młode matki pszczele komunikują się ze sobą, by ustalić kolejność wychodzenia z mateczników i liczbę konkurentek. W „Hodowlii pszczół” Wilde i Prabuckiego czytamy „(…)titaniem. Pobudza on wszystkie inne matki do odpowiedzi; również te, które w międzyczasie dojrzały w matecznikach, ale z nich jeszcze nie wyszły”. Prawdopodobnie jednak prawda jest inna.
O czym śpiewa matka pszczela?
Gdy matka pszczela się wygryzie, zaczyna titać, aby zakomunikować robotnicom, że już jest wolna i żeby nie wypuszczały z mateczników pozostałych pretendentek do tronu. Dopiero gdy rodzina się podzieli i nowa królowa wyleci z rójką, robotnice wypuszczają kolejną matkę. Te, które tkwią w matecznikach, są karmione przez robotnice mleczkiem pszczelim, przez otwór wygryziony w ściance.
Królowe nie rozmawiają
– Matki pszczele nie rozmawiają między sobą – wyjaśniał dr Bencsik. – To rozmowa między królową a robotnicami. Całym społeczeństwem złożonym z dziesiątek tysięcy pszczół, starających się wypuścić jedną matkę na raz.
Jeżeli komunikacja w gnieździe zawiedzie, z mateczników wypuszczanych jest więcej matek. Wtedy dochodzi między nimi do walki. Zwycięża najsilniejsza. Natomiast po opadnięciu nastroju rojowego, matka, która została uwolniona z komórki jako ostatnia, zażądla konkurentki przez otwory w matecznikach.
Czytaj także: Gen telitokii u pszczół
Źródło: bbc. com