Chilijska ustawa o pszczelarstwie
Zdjęcie: Freepik
No w końcu! Rozmowy nad ustawą o pszczelarstwie trwały w Chile od 8 lat. Ostatecznie na początku września senat podjął decyzję.
Konieczność przyjęcia tej ustawy była spowodowana lawiną problemów, które spadły na sektor pszczelarski Chile w ostatnich latach. Szczególnie duże szkody przynosi ciągnąca się od 2010 roku susza – najbardziej okrutna i długa w historii kraju. Zwiększyła się też skala śmierci pszczół z powodu zatrucia pestycydami, a sama jakość miodu się obniżyła (na co zaczęli zwracać uwagę importerzy). Dramatyczne wahania w produkcji miodu i spadające dochody z prowadzenia pasiek obniżyły atrakcyjność zawodu pszczelarza. Wielkość i wartość eksportu chilijskiej patoki systematycznie spada.
Dynamika eksportu chilijskiego miodu:
2017 |
2018 |
2019 |
2020 |
2021 |
|
Mln. $ |
16,4 |
29,0 |
12,5 |
6,1 |
13,7 |
Tys. ton |
5,2 |
8,4 |
4,2 |
2,0 |
3,3 |
Jak podkreślił minister rolnictwa Esteban Valenzuela, nowa ustawa skupia się na tym, by wzmocnić i ochronić pszczelarstwo, promować zrównoważony rozwój tej branży, komercjalizować produkty pszczele i regulować usługi zapylania upraw rolnych.
Ustawa została pozytywnie przyjęta przez społeczeństwo i branżę pszczelarską i jest postrzegana jako swoisty prezent na 48. Kongres Apimondii, który odbędzie się właśnie w Chile we wrześniu 2023 roku.