Efez, monety i pszczoły
Zdjęcie: W Efezie bito monety z wizerunkiem pszczoły miodnej. Na zdjęciu widać jeden z najważniejszych zabytków miasta - bibliotekę Celsusa.
Niemal od samego początku historii naszego gatunku, do której byli w stanie zabrnąć archeolodzy i naukowcy, miód zbierany z gniazd dzikich pszczół był uważany za skarb o niemal magicznych właściwościach, a same owady za istoty boskie, które albo były łzami boga (np. Ra, w Egipcie) albo przeprowadzały ludzkie dusze do świata zmarłych (w Europie). Ludy zamieszkujące basen Morza Śródziemnego były świetnie obeznane z pszczołami miodnymi. Udało im się udomowić ten gatunek. Był on dla nich tak ważny, że jego wizerunek stał się symbolem władzy Dolnego Egiptu. Podobizny pszczół umieszczano także na monetach.
Zdjęcie zostało zmodyfikowane - dodano zdjęcie awersu i rewersu podobnej monety ze strony BeeCulture.com . Autor zdjęcia w tle: Akhentenator. Źródło: Flickr.
Przedstawiona na zdjęciu powyżej srebrna moneta z pszczołą pochodzi z Efezu, w starożytności zamieszkanego przez Greków, a obecnie znajdującego się w Turcji. Została wybita jednym uderzeniem ok. 350 r. przed Chrystusem. Z dwóch stron owada widać litery E i Φ, symbolizujące Efez. Na rewersie znajduje się rogacz jelenia szlachetnego. Na uwagę zwracają szczegóły takie jak dokładny rysunek odnóży, segmentacja odwłoka czy żądło z niego wystające. Obecnie moneta znajduje się w archeologicznym muzeum w Menchesterze. Dlaczego dla mieszkańców Efezu pszczoła była tak ważna, że jej wizerunek bito na monetach, niczym profil Juliusza Cezara?
Tak naprawdę monety z wizerunkami pszczół pojawiły się niemal wraz z początkiem bicia pieniędzy. Symbolem Efezu, jednego z 12 miast jońskich w Azji Mniejszej, była pszczoła. W mieście znajdowała się słynna świątynia Artemidy (był to jeden z cudów świata starożytnego, zwany Artemizjonem). Najwyższy kapłan owej świątyni był nazywany „królem pszczół” (Grecy nie wiedzieli, że pszczoła, której robotnice oddają „cześć” jest samicą, a ponieważ starożytne społeczeństwo było silnie patriarchalne, więc z automatu nazwano ją królem), a kapłanki pszczołami (melissae).
W 356 r. p.n.e. Herostrates (szewc owładnięty pragnieniem zyskania wiecznej sławy) spalił Artemizjon (jak widać potrzeba mężczyzny została zaspokojona, skoro piszemy o nim do dzisiaj). Świątynię odbudowano, a monety z wizerunkiem pszczół miodnych bito dalej. Zniknęły z obiegu dopiero po podbiciu Efezu przez Cesarstwo Rzymskie.
Wizerunki pszczół pojawiały się także na różnych przedmiotach dekoracyjnych, w tym na złotych krążkach. Podobno te „monety” były wytwarzane specjalnie do obrzędów pogrzebowych i miały pełnić rolę oboli zmarłych dla Charona.
Do współczesnych czasów zachowało się niemal tysiąc różnych typów monet z pszczołą, pochodzących z Efezu. Jedna z najstarszych, ważąca 6,86 g i wytworzona ok. 550 r. p.n.e. została sprzedana w 2015 roku na aukcji za 25 000 dolarów.
Źródło: Beeculture.com