Kto uczy tańczyć pszczołę?
Zdjęcie: Freepik
Co sprawia, że jesteśmy w czymś dobrzy? Geny (czyli wrodzone predyspozycje) czy to, ile czasu poświecimy na naukę? A może kluczem są kompetencje nauczyciela? W przypadku pszczół miodnych zakładano, że mają zachowania zakodowane w genach – w tym swój sławny taniec. Ale czy jest tak na pewno? Okazuje się, że nie.
Mechanizm słynnego tańca pszczół, za rozszyfrowanie którego Karl von Frisch dostał nagrodę Nobla, opisała dobrze Martyny Walerowicz w „365 faktów o pszczołach”:
„Gdy zbieraczki informują pszczoły o nowym pożytku, wykonują tzw. tańce werbunkowe, które można podzielić na dwa rodzaje: taniec wywijany i taniec okrężny. Taniec okrężny wykonywany jest, gdy źródło pokarmu znajduje się do 25 m od gniazda (niektóre źródła mówią o 15 m). Natomiast robotnice wykonują taniec wywijany, gdy nowy pożytek położony jest ponad 100 m od gniazda. W odległościach powyżej 25 m i poniżej 100 m od gniazda, zbieraczki wykonują taniec pośredni, zwany sierpowatym.
365 faktów o pszczołach - kup tutaj
Pierwszy rodzaj tańca wskazuje zainteresowanym zbieraczkom, że pokarm znajduje się w niewielkiej odległości od ula, więc wystarczy, że wylecą z gniazda i pokrążą wokół niego, aż znajdą pożytek. Natomiast taniec wywijany przekazuje informację na podstawie położenia pożytku względem Słońca i ula. Pszczoła biegnąc trzęsie odwłokiem (częstotliwość drgań obrazuje odległość od gniazda do pożytku) i w pewnym momencie skręca w lewo, by zatoczyć pętlę i wrócić do punktu wyjścia. Znowu wywija odwłokiem i w tym samym miejscu skręca w prawo. Powtarza nakreślanie tych „ósemek”, aż zainteresuje tańcem inne pszczoły. Góra ula symbolizuje położenie Słońca, dół to kierunek przeciwny do położenia gwiazdy. Jeżeli pożytek znajduje się prosto między ulem a Słońcem, to kierunek tańca zbieraczki jest wycelowany prosto w górę, w powałkę. Gdy linia biegu wyznaczana przez robotnicę odchyla się 50° w prawo od linii dennica – powałka, to źródło pożywienia znajduje się o 50° na prawo od linii ul – Słońce.”
Naukowcy z Chin i USA sprawdzili czy pszczoły muszą najpierw odbyć „lekcje tańca” ucząc się od sióstr ich wykonywania czy raczej całą wiedzę mają w genach i nie muszą uczyć się „kroków”. Okazało się, że pszczoły mają taniec w genach i jest to umiejętność wrodzona, jednak bardzo ważny w opanowaniu techniki jest też czynnik społecznego uczenia się. Jak to odkryto?
Badacze stworzyli rodziny pszczele złożone wyłącznie z nowo wygryzionych robotnic – między pierwszym a drugim tygodniem życia zaczynały one tańczyć, jednak popełniały spore błędy. Owych potknięć nie zaobserwowano u młodych osobniczek z grupy kontrolnej, które obserwowały taniec doświadczonych, starszych sióstr. Podobne badania opublikował w tym miesiącu zespół angielskich i chińskich naukowców. Dotyczyły one społecznego uczenia się trzmieli – pisaliśmy o tym TUTAJ.
Publikacja ukazała się w „Science”.
Źródło: science.org