Wędrówka pestycydów z wiatrem – od Tyrolu do Szwajcarii
Zdjęcie: Pixabay.
Czyżbyśmy mieli odpowiedź, dlaczego owady na obszarach chronionych przyrodniczo wymierają? Dzięki serii pomiarów z 2019 roku opublikowanych przez Urząd Przyrody i Środowiska (ANU), Instytut Środowiska w Monachium był w stanie udowodnić, że pestycydy z południowo-tyrolskich upraw sadowniczych są wykrywalne nawet w Szwajcarii, a dokładniej w sąsiadującym z Tyrolem regionie Münstertal. Badanie zostało zlecone przez ANU po tym, jak Instytut Ochrony Środowiska zmierzył pozostałości pestycydów w powietrzu w regionie uprawy owoców w Vinschgau w okolicach Południowego Tyrolu w 2018 roku.
Pestycydy stosowane w rolnictwie mogą rozprzestrzeniać się w powietrzu w sposób niekontrolowany, czasami na wiele kilometrów.
– W szwajcarskiej części doliny Münstertal znaleźliśmy substancje aktywne, które nie są tam używane. Odkrycia pokrywają się również w czasie z tymi, które wykryliśmy w tyrolskiej wiosce Winschgau – wyjaśnia Karl Bär, urzędnik ds. polityki rolnej w Instytucie Ochrony Środowiska. – Możemy zatem założyć, że pestycydy pochodzące z intensywnej uprawy owoców w Południowym Tyrolu mogą zostać przeniesione nawet aż do szwajcarskiego rejonu Münstertal. Nasze wyniki po raz kolejny pokazują, że zatwierdzając do użytku dany pestycyd, UE przyjmuje nierealistyczne założenia dotyczące rozprzestrzeniania się substancji czynnych w powietrzu.
W procesie zatwierdzania nowych pestycydów często zakłada się, że substancje czynne nie są rozpraszane w powietrzu lub są one rozproszone w znikomym stopniu. Ale nawet w odległości ośmiu kilometrów od plantacji owoców, w której użyto danych środków, nadal można było znaleźć pestycydy z tej uprawy.
Pomiarów w dolinie Müstair dokonano w różnych odległościach od plantacji owoców w tyrolskiej wiosce Winschgau. Górna i większa część Doliny Münstertal znajduje się w Szwajcarii, natomiast niższa część należy do włoskiej prowincji Tyrol Południowy. Całą szwajcarską część doliny stanowi park narodowy "Biosfera Val Müstair". Około 80% tamtejszych przedsiębiorstw rolnych prowadzi rolnictwo ekologiczne. W badaniu w Dolinie Müstair od kwietnia do listopada 2019 roku w trzech lokalizacjach wywieszono sześć kolektorów, dokonujących pomiarów.
Czytaj także: Nie śpią, bo są podtrute - nowe badania o pszczelim śnie
Zbadały one powietrze pod kątem 29 różnych substancji czynnych, w tym tych, które Instytut Środowiska był w stanie wykryć w Południowym Tyrolu w 2018 roku. Ponadto znaleziono pewne substancje aktywne typowe dla uprawy zbóż, które są również używane w szwajcarskim Münstertal. Wykryto łącznie dziesięć różnych pestycydów. Były to związki chemiczne niebezpieczne dla zdrowia, takie jak Captan i Phosmet. Im dalej od południowo-tyrolskiej części Münstertal, tym mniej rodzajów pestycydów wykrywano, a ich stężenie malało.
– Nawet adiuwanty, mające na celu zminimalizowanie użycia pestycydów, nie zapobiegają rozprzestrzenianiu się tych środków w powietrzu. Jeśli chcemy zapobiec dalszemu narażaniu naszego zdrowia i kondycji środowiska, musimy wyciągnąć wnioski: środków tych nie wolno stosować – wyjaśnia Karl Bär na zakończenie.
Czytaj także: Niemcy - spadek produkcji miodu
W Niemczech Instytut Ochrony Środowiska również przeprowadził pomiary we współpracy z niezależnym biurem ds. Ochrony środowiska „TIEM Integrated Environmental Monitoring”: w sumie w latach 2014-2019 powietrze było badane pod kątem pozostałości pestycydów w sumie w 163 lokalizacjach w całym kraju. W tym badaniu wykazano również, że pestycydy są przenoszone drogą powietrzną na odległość wielu kilometrów. Nawet na obszarach chronionych, takich jak park narodowy Bawarski Las lub w górskim Harz, znaleziono kilka aktywnych pestycydów.
Źródło: Bieniennachrichten.com