Spadek produkcji miodu w Nowej Zelandii
Ilustr. Martyna Walerowicz, Midjourney, CC BY-ND 4.0
Mijający rok nie był najlepszym dla pszczelarstwa Nowej Zelandii. Jak teraz plasuje się miodowy gigant?
Produkcja miodu w 2023 r. w Nowej Zelandii była mniejsza niż średnia roczna ostatniej dekady, która wynosiła 19 tys. ton. O 11% zmniejszyła się również jego wartość. Mimo wszystko Nowa Zelandia w 2023 roku, podobnie jak rok wcześniej, zajęła drugie miejsce (zaraz po Chinach) pod względem wartości eksportowanego miodu. Wciąż też może wyjść na prowadzenie – tak, jak miało to miejsce w 2020 i 2021 roku. Ostateczne dane poznamy w nadchodzących miesiącach, kiedy zostaną podsumowane końcowe wyniki eksportu miodu z obu krajów. Według wstępnych ocen Ministerstwa Gospodarki Nowej Zelandii, w 2023 roku eksportowano 10,3 tys. ton miodu o wartości 401 mln dolarów nowozelandzkich.
Największymi importerami nowozelandzkiego miodu są: USA (28%), Wielka Brytania (16%), Chiny (14%), Australia (14%) i Japonia (9%).
Średnia eksportowa cena miodu manuka wyniosła 48,5 dolara za kilogram, a miodu z domieszką manuki lub wielokwiatu z manuką – 25,9 dolara. Pozostałe rodzaje patok miały niższą cenę, wynoszącą średnio 21,4 dolara. Większość miodu, bo aż 85%, eksportowano w ilościach hurtowych, do dalszej odsprzedaży.
Czytaj także: Słów kilka o pszczelarstwie Tanzanii
Eksport głównych gatunków nowozelandzkiego miodu w 2023 (uwzględniono rodzaj opakowania i objętość w tonach)
Gatunki miodu |
Miód w beczkach |
Miód dla detalistów |
Udział w ogólnej wielkości eksportu miodu (w %) |
Manuka |
993 |
5286 |
61 |
Manuka z wielokwiatem |
346 |
1924 |
22 |
Pozostałe gatunki |
470 |
1269 |
17 |
Ogólnie: |
1809 |
8479 |
100 |
Źródło: mpi.govt.nz
W Chinach 80% wydatków na importowany miód jest przeznaczone na nowozelandzką patokę. Natomiast w Niemczech Nowa Zelandia przesunęła się z siódmego miejsca (w 2018 r.) na drugie, pod względem ilości patoki sprzedawanej w tym nadreńskim kraju.