Kawa, pszczoły i ptaki
Zdjęcie: pszczoła i kawa
Dwadzieścia sześć miliardów dolarów – tyle jest wart światowy rynek kawy. Kawa to napój, bez którego wielu nie jest w stanie przetrwać dnia. Rozglądając się wokół, można wręcz dojść do wniosku, że wydzierając ludzi ze snu, trzyma świat w ryzach. Ta cenna roślina jest owadopylna. Czy utrata pszczół spowoduje drastyczny wzrost cen jej ziaren?
Badania w trzydziestu plantacjach kawy, które przeprowadzono w kilku krajach Ameryki Łacińskiej, wykazały, że zarówno obecność pszczół, jak i ptaków, zwiększa plon.
Przeprowadzono cztery eksperymenty:
- W uprawach przebywały tylko ptaki (bez pszczół).
- W uprawach latały tylko owady zapylające.
- Odizolowali drzewa od obu grup tych zwierząt.
- Pozwolili na swobodny lot w uprawach zarówno ptakom, jak i pszczołom.
Czytaj także: Inwazja ropuch na ule
Okazało się, że gdy ptaki i pszczoły mają swobodny dostęp do upraw, to owoce kawy są większe i produkowane w większej liczbie. Rola pszczół w tej układance jest dość oczywista – to dzięki nim dochodzi do zapylenia. A ptaki? Zjadały szkodniki w tym np. groźnego szkodnika upraw omacnicę kawową. Bez tych zwierząt plony spadały o 25%, co powodowało straty wycenione na 1066 dolarów z hektara.
Źródło: Alejandra Martínez-Salinas, Adina Chain-Guadarrama, Natalia Aristizábal, Sergio Vilchez-Mendoza, Rolando Cerda, Taylor H. Ricketts. Interacting pest control and pollination services in coffee systems. Proceedings of the National Academy of Sciences, 2022; 119 (15)