Wysokie, zimowe straty rodzin pszczelich w Kanadzie
Zdjęcie: freepik
Straty rodzin pszczelich po zimie 2021–2022 w Kanadzie mogą okazać się najwyższe od początku wieku. Dokładne dane zostaną podane pod koniec czerwca 2022 r. ale już mówi się o spadku produkcji miodu i pojawieniu się trudności z zapylaniem rzepaku i innych upraw w tym sezonie.
Według danych dyrektora wykonawczego Kanadyjskiej Rady ds. miodu, Roya Scarleta, straty rodzin pszczelich wyniosły w prowincji Quebec około 60%, w Manitobie i Ontario 45%, w Albercie 40% i Saskatchewanie 30%. Główną przyczyną śmierci pszczół jest rozprzestrzenienie się warrozy, której sprzyjała ciepła wiosna i długie lato w 2021 roku. Nieciekawą sytuację pogorszyła mroźna zima.
Zimowe straty pszczół 2020–2021 wyniosły 23,2%.
Przedstawiciele regionalnych stowarzyszeń pszczelarskich twierdzą, że odbudowanie strat będzie wymagało znacznych starań i środków. Domagają się zniesienia nałożonego przez Kanadyjską Agencję Kontroli Żywności ponad 30 lat temu zakazu importu pszczół z „kontynentalnej części” USA. Zakaz był wprowadzony, by zapobiec rozprzestrzenianiu się chorób pszczelich, które różnią się od tych spotykanych w Kanadzie. Przedstawiciele agencji tłumaczą, że import pszczół miodnych należy stale kontrolować, żeby wykluczyć ryzyko dla kanadyjskiego pszczelarstwa i zdrowia obywateli kraju, oraz że pracują nad tym, żeby znaleźć sposoby wsparcia pszczelarzy w przypadkach poniesienia znacznych strat.
Czytaj także: Pszczelarstwo Turcji w przededniu Apimondii
Coroczny monitoring spadków rodzin pszczelich w Kanadzie od 2007 roku przeprowadza Kanadyjski Związek Pszczelarzy Zawodowych (Canadian Association of Professional Apiculturists – CAPA). W 2021 roku w monitoringu wzięło udział 39% z 1463 pszczelarzy, do których skierowano kwestionariusze ankietowe.