Katastrofa pszczelarska po huraganie Ian
Zdjęcie: Freepik
Gdy huragan Ian przetoczył się przez Florydę, jego ofiarami padli nie tyko ludzie i ich dobra, lecz również pszczoły miodne. Wiatr zniszczył pasieki, a także nektarujące rośliny, zostawiając pszczoły bez źródła pożytku.
Na Florydzie zarejestrowanych jest 5000 pszczelarzy, posiadających ok. 630 000 rodzin pszczelich. Natomiast w czasie huraganu ucierpiało 1500 pszczelarzy, którzy stracili 100 000 rodzin, a także sprzęt pasieczny.
Na pomoc pszczelarzom ruszyła organizacja charytatywna Greater Good (ang. Większe Dobro), która naprędce zorganizowała pięć ciężarówek z syropem i tysiące kilogramów pokarmu białkowego dla pszczół. Instytucja ta współpracowała z firmą produkującą żywność z Minnesoty i firmą oferującą sprzęt dla pszczelarzy Mann Lake. W czasie trzech dostaw zorganizowali 230 t cukru i ok 44 ton ciasta pyłkowego. Celem było karmienie pszczół przez 30 dni, by pomóc pszczelarzom odbudować pasieki. Jednak okazało się, że ten czas nie wystarczy, by podnieść się o własnych siłach – zniszczenia były zbyt wielkie.
Źródło: Beeculture.com