Niedźwiedzica pojadła szalonego miodu
Zdjęcie: Freepik
Mianem „Deli Bal”, czyli „szalony miód” określa się w Turcji miód stworzony przez pszczoły z nektaru różanecznika pontyjskiego. Ze względu na zawartość andromedotoksyny ma trujące i halucynogenne właściwości. Jego ofiarą padł niedźwiadek. Film z akcji ratunkowej znajdziecie w źródle.
Odurzoną, młodą samicę niedźwiedzia, znaleziono w północno-zachodniej prowincji Duzce. Ludzie przetransportowali ją do weterynarza, gdzie doszła do siebie. Poza tym zwierzę było zdrowe i jego życiu nie zagrażało niebezpieczeństwo.
Szalony miód jest nawet sprzedawany w Turcji legalnie. Czasem jednak dochodzi do zatruć.
Tak o szalonym miodzie pisała Martyna Walerowicz w książce „Pszczelarskie fakty i mity” (ebooka można nabyć TUTAJ):
„W Turcji można spotkać miód o nazwie Deli Bal, czyli „szalony miód”. Jest wytwarzany z nektaru różanecznika pontyjskiego (Rhododendron ponticum), zawierającego trującą andromedotoksynę. W Nepalu również pozyskuje się psychoaktywny miód wytwarzany przez pszczoły olbrzymie z nektaru różaneczników. Podobno ma ostry, dymny smak i szczypie w gardło podczas przełykania. Traktowany jest tam jednak głównie jako cenne lekarstwo. Spożywa się go w niewielkich ilościach, ponieważ granica między dawką odurzającą a trującą jest bardzo cienka.
Zbieranie leczniczego miodu w górach Nepalu poprzedzone jest rytuałem mającym obłaskawić boga klifów (m.in. zabija się wtedy kurę). By pozyskać miód, ludzie spuszczają się na bambusowych drabinach i wiszą kilkaset metrów nad ziemią. Jedna osoba dźga długim kijem plaster, druga, zwisająca niżej, łapie spadające kawałki do kosza. Miód z olbrzymich plastrów wyciskany jest w prostokątnych koszykach (wcześniej oddziela się larwy). To część tradycji i kultury, która przekazywana jest z pokolenia na pokolenie.
W Polsce zanotowano dwa przypadki intoksykacji ludzi miodem wytworzonym z nektaru roślin trujących. W naszym klimacie nie rośnie wiele gatunków flory produkujących nektar z wysoką zawartością substancji toksycznych, a te, które działają niekorzystnie na pszczoły, to np. ciemiężyca czarna, jaskier, tojad, bagno zwyczajne czy knieć błotna.”
Źródło: abc.net.au