Austria – rok 2021 rokiem pszczół samotnic
Zdjecie: Pixabay.
Stowarzyszenie Austriackich Entomologów ogłosiło rok 2021 Rokiem Pszczół Samotnic. W Austrii od roku działa Rada ds. Pszczół Samotnic, która liczy 36 osób zajmujących się ekologią, taksonomią, genetyką i ochroną dzikich pszczół. Aktywnie zbiera informacje o sytuacji gatunków zagrożonych wyginięciem.
Hans Neumeier, przewodniczący rady, stwierdził, że około 700 gatunków dzikich pszczół w Austrii ma się całkiem w porządku, a program „społeczność przyjazna pszczołom” , o którym pisaliśmy tutaj, działa dobrze, ale mimo to jest konieczne stworzenie Czerwonej Listy Pszczół Samotnic Austrii.
– Wiele krajów sąsiednich, takich jak Niemcy, ma już swoją Czerwoną Listę Pszczół, której nadal brakuje w Austrii. Jej stworzenie według kryteriów Międzynarodowej Unii Ochrony Przyrody jest bardzo praco- i czasochłonne – wyjaśnia Pauline Bühler z Rady. – Przetwarzane są zarówno dane historyczne, jak i zbierane są nowe informacje, by ustalić, które populacje się kurczą, które rosną, a które całkowicie wymarły. Danych dostarczają publiczne i prywatne zbiory oraz specjalistyczna literatura.
Bez ustalenia zmian, jakie zachodzą w populacjach owadów zapylających i dobrze prowadzonego monitoringu, trudno ustalić, jakie kroki należy podjąć w celu ochrony zagrożonych gatunków.
Czytaj także: Glifosat zakazany w Austrii
– Niemiecka czerwona lista gatunków pszczół zagrożonych wyginięciem pokazuje, że ponad połowa (53%) jest klasyfikowanych jako mniej lub bardziej zagrożona – mówi Pauline Bühler. – Również w Austrii można założyć, że ponad jedna trzecia gatunków jest zagrożona. Przede wszystkim decydującą rolę odgrywa niszczenie miejsc lęgowych oraz mała baza pokarmowa. Pszczoły potrzebują pyłku i nektaru z kwiatów nie tylko dla siebie, lecz również do karmienia potomstwa. Niektóre gatunki uzależniły przetrwanie od jednego gatunku rośliny.
https://pasieka24.pl/index.php/pl-pl/aktualnosci/wiadomosci-ze-swiata/2108-glifosat-zakazany-w-austrii
Konieczne są również długoterminowe kampanie edukacyjne, aby ochrona pszczół stała się istotną kwestią dla większości społeczeństwa. Nie można ograniczać się do obszarów chronionych: liczy się każde pole, każde pobocze, każdy ogród i balkon, dosłownie każdy metr kwadratowy.
Potrzeba większej różnorodności biologicznej
Wiele z najczęściej występujących gatunków pszczół samotnic jest poważnie dotkniętych utratą siedlisk. Ma na to wpływ w szczególności spadek występowania bogatych w kwiaty łąk i nieużytków, poboczy dróg, żywopłotów, brzegów lasów. Są one potrzebne nie tylko do zbierania nektaru i pyłku, ale także jako miejsca gniazdowania.
– Gatunki o wyższych wymaganiach siedliskowych są bardziej zagrożone niż gatunki, które radzą sobie z różnymi siedliskami i zbierają pyłek i nektar z wielu roślin. Monotonne i intensywnie użytkowane krajobrazy rolnicze, praktycznie nie oferują wystarczających możliwości bytowania nawet dla łatwo przystosowujących się gatunków owadów. „Dlatego ważne jest, aby posiadać dużą różnorodność i złożoność struktur na obszarach rolniczych. To sprzyja bioróżnorodności – mówi Pauline Bühler. – Zmiany klimatyczne mają również zauważalny wpływ na życie gatunków dzikich pszczół. Sprzyja ciepłolubnym gatunkom, podczas gdy gatunki żyjące w wyższych i zimniejszych lokalizacjach są w znacznie gorszej sytuacji.
Przede wszystkim istnieje zapotrzebowanie na większą różnorodność biologiczną: krajobrazy intensywnie rolnicze, jak również rozległe lub pozbawione przyrody tereny – w tym wiele prywatnych ogrodów i parków publicznych – stanowią poważne zagrożenie dla bioróżnorodności. Dzikie pszczoły, tak jak zapylacze, z jednej strony znacząco przyczyniają się do różnorodności biologicznej, z drugiej strony same są od niej bardzo zależne.
Źródło: Bienen-nachrichten.de