Mikroplastik na ciałach pszczół
Zdjęcie: Mikroplastik.
Wiemy, że mikroplastik jest wszędzie, ale nie wiemy, jak dokładnie wpływa na zdrowie ludzi. Jest to jednak temat intensywnych badań, również nad innymi gatunkami zwierząt. Okazało się, że zbieraczki pszczół miodnych gromadzą na swoich ciałach mikroplastik.
Czym jest mikroplastik? Nie ma jednej, konkretnej definicji, ale EFSA (European Food Safety Authority) przyjęło, że to „heterogeniczna mieszanina różnego kształtu materiałów w postaci fragmentów włókien, elipsoid, granulek, śrutu, płatków o wielkości od 0,1 µm do 5 mm”. Nazwa więc nawiązuje do mikroskopijnych rozmiarów, a niekoniecznie ścisłych jednostek, w których mierzy się te cząsteczki. Źródłami mikroplastiku są np. ubrania (odpada z włókien podczas prania), opony (ścieranie podczas jazdy) czy tzw. pył miejski oraz po prostu z rozpadające się plastikowe opakowania. Obecnie, ze względu na gigantyczne zanieczyszczenie Ziemi plastikiem, jest on wszędobylski. W 2020 r. okazało się, że znajduje się również w wodzie opadowej, jest bowiem unoszony przez wiatr i osadza się w parze wodnej. Badania na ten temat nie były opublikowane byle gdzie, lecz w prestiżowym czasopiśmie naukowym „Science”. Póki co nie ma analiz potwierdzających, że mikroplastik wpływa niekorzystnie na nasze zdrowie.
Czytaj także: Dzikie pszczoły moszczą gniazda plastikiem
Badania prowadzono w pasiekach w Kopenhadze oraz w obszarach podmiejskich stolicy i wiejskich. Na ciałach pszczół znaleziono 13 rodzajów polimerów. Najwięcej było poliestru, następnie polietylenu i polichlorku winylu. Większość mikroplastiku (52%) stanowiły fragmenty, a 38% włókna. Klinowały się one we włoskach zwierząt. Najwięcej mikroplastiku na ciałach miały pszczoły miejskie, ale ilość mikroplastiku na ciałach pszczół podmiejskich i wiejskich była porównywalna. Dlaczego? Za jego przemieszczanie odpowiada wiatr, więc wsie wcale nie są wolne od tych cząsteczek. Nie wiadomo czy plastik wpływa niekorzystnie na zdrowie pszczół.
Czytaj także: "Plastikowe" pszczoły i osy
Pszczoły miodne mogą więc być bioindykatorami mikroplastiku – czyli na podstawie zanieczyszczeń znalezionych na i w ich ciałach możemy określić poziom zanieczyszczenia środowiska.
Źródło:
Edo, C., Fernández-Alba, A. R., Vejsnæs, F., van der Steen, J. J. M., Fernández-Piñas, F., & Rosal, R. (2021). Honeybees as active samplers for microplastics. Science of The Total Environment, 767, 144481.