Czy trzmiele dobrze się bawią?
Zdjęcie: freepik
Nietypowy eksperyment przeprowadzony w Queen Mary University w Londynie wykazał, że prawdopodobnie owady lubią… dobrą zabawę.
Trzmiele lubią się bawić – taki najprostszy wniosek można wysnuć, czytając badanie angielskich naukowców. Owady chętnie przetaczały drewniane kulki, chociaż nie dostawały za to nagrody. Brzmi to abstrakcyjnie, ale wszystko się wyjaśnia po przyglądnięciu się przebiegowi eksperymentu zaprojektowanego przez doktorantkę Samadi Galpayage.
W badaniu wykorzystano 45 trzmieli ziemnych (Bombus terrestris audax) o różnej płci i wieku. Owady umieszczono w przeźroczystym pojemniku z jednym wejściem, za którym znajdowały się komory z pyłkiem i nektarem. By dostać się do pokarmu owady musiały przejść przez pojemnik, ale miały do wyboru dwie drogi: przez korytarz z osiemnastoma luźno położonymi kulkami i taki, w którym piłeczki były przyklejone do podłoża.
Obserwacje trzmieli podczas osiemnastu 3-godzinnych sesji wykazały, że owady o 50% częściej przechodziły przez korytarz z ruchomymi kulkami niż przez ten z przyklejonymi. Podczas badań każda pszczoła przetaczała kulki od 1 do 117 razy, chociaż nie otrzymywały za to nagrody – niezależnie bowiem, przez który korytarzyk przeszły i tak dostawały pokarm. Dlaczego więc wybierały drogę, w której mogły przesunąć piłeczki? Najprawdopodobniej dla czystej przyjemności czy zabawy. Ich poczynania można oglądnąć na filmie TUTAJ.
Czytaj także: Elektryzująca atmosfera roju
– Nie wszystkie trzmiele z taką samą częstotliwością bawiły się kulkami. Młodsze przetaczały ich większą liczbę niż starsze, a samce dłużej bawiły się piłeczkami niż samice w tym samym wieku. Tak jak kocięta i szczenięta skaczą i przepychają się, by nabierać umiejętności przydatnych w polowaniach, tak ćwiczenia fizyczne mogą się przydawać trzmielom, zwłaszcza gdy są młode – mówiła Galpayage.
Źródło: New Scientist, Autor: Richard Rickitt
Ponieważ owady przetaczały kulki spontanicznie i chętnie, w dodatku nie dostając za to nagrody, mogły to robić dla zabawy.
– Ludzi możemy zapytać: dobrze się bawisz? W przypadku zwierząt bardzo trudno to stwierdzić – dodała naukowczyni.